1. Jeżeli jesteś hobbystą i robisz prace okazjonalnie dla przyjemności to w zupełności bierz 'chińczyka'. Będziesz zadowolony do momentu aż nie popracujesz na lepszej maszynie. O dokładnościach należy zapomnieć i się 'nie łudzić' zbytnio.
2. Jeżeli ta maszyna jest zamiarem zarobkowym, to:
- rozważ opcję zaprojektowania frezarki kolumnowej, oblicz koszty materiału konstrukcji (spawano skręcana), być może zmieścisz się w okolicach 5000zł.
Tutaj proponuję zrobić sobie wycieczkę po złomowiskach, najlepiej zacząć od największego w okolicy. Jeżeli widzę jesteś z Krakowa? Na pewno jest centralne złomowisko. Ja w Poznaniu mam w Swarzędzu k. Poznania takie złomowisko. Można tam znaleźć różne SKARBY, materiały konstrukcyjne, żeliwo i różne takie...
- rozważ opcję kredytową i zakupu lepszej jakościowo i w większym budżecie inwestując na przyszłość.
Ja tak podchodzę do różnych tematów, wiadomo chciałoby się mieć mercedesa ale nie zawsze jest to rozsądne podejście

Jak mówi poprzednik, jeżeli masz czas szukaj intensywnie 'okazji'. Dorwiesz taką narzędziówkę i masz problem z głowy.