Witam. Mam zapewne amatorskie pytanie, które nie daje mi spokoju. Jak to jest z grubością wióra hex przy wejściu noża w materiał? Zakładając, że mam zadany posuw fn 0,2 to od razu skrawa mi wiórem grubości 0,2mm czy zagłębia się w materiał stopniowo i taką grubość osiąga dopiero po wykonaniu pełnego obrotu? Mówimy oczywiście o KAPR 90 stopni. Jeżeli narzędzie zagłębia się stopniowo to dlaczego zatem przy wejściu mamy największą udarność? Druga myśl, która mi się nasuwa to w przypadku toczenia gwintów, kiedy narzędzie zagłębiałoby się stopniowo to pierwszy zwój nie byłby przecież o pełnym zarysie, bo nóż skrawałby "czołem", a nie obwodem.
Proszę o rozjaśnienie owej prostej dywagacji i przepraszam z góry za tak amatorskie pytanie pewnie dla wielu użytkowników.
