Hej.
Pewnie tak - ale..
Dlaczego firmowe grawerki ( zapomniałem nazwy firmy ) są zrobione na prowadnicach ślizgowych ?
Może chodzi o płynność ruchu i brak " chrupania " ?
A kulki czy tam wałeczki jednak to robią.
I dla przykładu - tokarki na panewkach .
Pomijając kwestię - prowadnica prowadnicy nie równa.
Są łożyska po 2pln i " takie same " po 20pln - dlaczego ?
pzd.

Hej.
Wiem - zwalnia ( próbowałem ).
Albo odwrotnie - magnesy w stole a taśma jako prowadnica ( płaskownik szlifowany).
Magnesy w stole i na dodatek nawet textolit.
Próbowałem na 2mm tekstolicie - wystarczy.
pzd.

Hej.
Ale przy frezowaniu pcb to takich prędkości nie trzeba.
Można znaleźć jakie parametry są do przyjęcia .
pzd.

Hej.
Tak bym to zrobił - w prowadnicach magnesy w " plastiku " a w stole taśma stalowa.
Trzyma aż za bardzo.
Jak by dobrać odległość i siłę magnesów to musi działać.
W końcu to nie jest do jakiegoś orania.
No i siły odrywającej praktycznie nie ma.
pzd.

Hej.
Mam pomysł jak to jest zrobione - ale nie napiszę.
Jakoś nie chcę się ośmieszać
pzd.

Hej.
Nie miałem na myśli płytek stykowych .
Chodzi mi o takie do lutowania .
Też nie znoszę tych z wtykami/drucikami
Chociaż czasami stosuję.
pzd.

Hej.
Jak ma to być prototyp to zrób to na płytce prototypowej - nie stykowej.
Elementów wiele nie ma.
Płytka i trochę kynaru - będzie wiadomo czy działa.
pzd.

Hej.
He he - lekcja pokory musi być - co jakiś czas.
Jak przykład - robiłem ostatnio dla kumpla zasilacz do " cymbał radio ".
Wszystko proste - działa.
Ale podkusiło mnie zrobić zabezpieczenie nadnapięciowe - też proste.
No i - zonk.
Po dotknięciu masy wywala bezpiecznik
Jak już zepsułem 10szt. wymiękłem.
Kumpel wziął sobie zasilacz bez zabezpieczenia - a ja nie wiem o co kaman.
Piszę to jako przykład że nie zawsze jest tak jak miało być.
pzd.

Hej.
Jeżeli to coś zaprojektował program to tylko płakać.
Przecież to okropne jest.
Rozłożenie elementów to jedno - ale prowadzenie ścieżek jest istotniejsze.
Od tego zależy jak i czy coś tam będzie działać.
Prowadzenie masy , zasilania itd.
Rezystorowi jest obojętne gdzie sobie spoczywa - wzmacniaczowi operacyjnemu też.
Ale jak poprowadzisz zasilanie - gdzie i czy dasz kondensatory odsprzęgające już nie.
To przykład.
pzd.

Hej.
Chyba każdy miał miał nadzieję na "auto prowadzenie ścieżek "
Ale szybko się z tego leczy.
Jakieś programy za XX tys. euro może to potrafią.
Jest tyle zmiennych do uwzględnienia że głowa boli.
Z Eagle niestety nie pomogę.
Próbowałem ale - program jest dość mało intuicyjny.
Jako tako strawny jest DipTrace - jak dla mnie.
Coś tam robię w TraxMaker - w tym mogę coś porysować - jak by co.
pzd.