blachę 2mm można ( na upartego ) ciąć nożycami ręcznymi .
jakoś nie widzę przecięcia deski 20mm długości 1500mm ( a tak to w sumie wygląda ) za pomocą tłoka fi 100mm i ciśnienia 8 atm .
może pomyśl nad nieco prostszym rozwiązaniem - po docisku belką ciąć piłą tarczową przemieszczającą się ( wraz z napędem ) po prowadnicach liniowych ?
no chyba że " miechy " są nieodzowne .
ciąłem fornir ( dość drogi - palisander itp ) i po wielu próbach (gilotynki , noże krążkowe , itp ) skończyło się na ściskaniu między sklejkami i pile taśmowej .
co prawda fornir był naprawdę suchy i dość kruchy .
jak byś pomyślał nad koncepcją cięcia wg. mojej metody to maszyna się upraszcza i to znacznie .
poza tym o wiele taniej kupować nawet nowe piły tarczowe niż kupować i ostrzyć noże .
a przy pile fi 250mm i obrotach około 5 tyś masz powierzchnię cięcia idealną i nic się z pewnością nie pokruszy , poszarpie itp .
no chyba że " miechy " i siekiera o długim ostrzu

pozdrawiam !