witam !! obawiam się że widia " nie lubi " nagrzewania i studzenia i jeszcze raz itd . wg. mnie jak ostrzysz noże z węglików lepiej nie studzić wcale - albo bez przerwy . do ucinania brązu/ mosiądzu inaczej ostrzymy noże niż do stali . nie tyczy się to podstawowej geometrii tylko kształtu w płaszczyźnie poziomej . jak zaostrzysz prawidłowo to nie będzie się ciągnął " tasiemiec " - tylko ładnie nam wiórki się połamią

. spróbuję jutro zrobić jakieś fotki prawidłowo i nie prawidłowo naostrzonych ucinaków - tylko ze stali szybkotnącej - nie używam prawie wcale węglików ( za mała maszynka i materiał obrabiany ) . może to się komuś przyda .
pozdrawiam !!