witam.
wiem - ale teraz piszemy o tych oprawkach ( nie nożycowych ) .
swoją drogą - warto by sobie zrobić takie " nożyce " - ale na 3 rolki.
dwie mogą przeskoczyć od lub do osi .
rolki tanie na allegro są - a pomoletować sobie to i owo fajnie jest.
pozdrawiam.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Kilka pytań o radełkowanie.”
- 15 lis 2014, 20:22
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Kilka pytań o radełkowanie.
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 17469
- 15 lis 2014, 18:58
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Kilka pytań o radełkowanie.
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 17469
witam.
właściwie to zmienia się na większą - to co wygnieciesz " wypuca " się
lepiej jechać na posuwie - ręką jak przerwiesz choć na chwilę to wyjdzie nierówno - no i zawsze lałem olej .
jakoś lepiej szło ze smarowaniem.
ale maszyny szkoda - chyba że to jakiś grzmot.
cała siła idzie w nakrętkę od sanek poprzecznych.
pozdrawiam.
właściwie to zmienia się na większą - to co wygnieciesz " wypuca " się

lepiej jechać na posuwie - ręką jak przerwiesz choć na chwilę to wyjdzie nierówno - no i zawsze lałem olej .
jakoś lepiej szło ze smarowaniem.
ale maszyny szkoda - chyba że to jakiś grzmot.
cała siła idzie w nakrętkę od sanek poprzecznych.
pozdrawiam.
- 15 lis 2014, 14:07
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Kilka pytań o radełkowanie.
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 17469
- 15 lis 2014, 13:35
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Kilka pytań o radełkowanie.
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 17469
witam.
radełkowałem wiele razy i nigdy nie dobierałem średnicy - jakoś się schodziło .
tylko trzeba brać pod uwagę że maszyna dostaje nieźle w d..ę przy tym zabiegu.
tu nie ma przecież skrawania tylko wygniatanie.
i dobre są uchwyty z przegubem - rolki się lepiej układają do wałka niż te zamocowane na sztywno .
chyba że robimy jedną rolką - moletka prosta nie krzyżowa .
pozdrawiam.
radełkowałem wiele razy i nigdy nie dobierałem średnicy - jakoś się schodziło .
tylko trzeba brać pod uwagę że maszyna dostaje nieźle w d..ę przy tym zabiegu.
tu nie ma przecież skrawania tylko wygniatanie.
i dobre są uchwyty z przegubem - rolki się lepiej układają do wałka niż te zamocowane na sztywno .
chyba że robimy jedną rolką - moletka prosta nie krzyżowa .
pozdrawiam.