witam.
no cóż - Ty to wiesz i ja to wiem ( i inni ) ale obawiam się że Kol. nie do końca

- bez urazy .
osobiście naostrzyłbym sobie nożyk i pojechał śmiało - na dykcie ( oczywiście ) .
chociaż wolałbym węższym i wyrównać boki .
w celu zapoznania się z tematem radziłbym Kol. popróbować na jakimś kawału - szkoda " jak by co "
pozdrawiam .