panowie to wszystko jest betka !
w dawnej pracy byłem świadkiem ataku szału .
szału dostał kumpel gdy zobaczył jak nowo przyjęty pracownik obija szlakę po spawaniu różkami suwmiarki ( te do pomiaru średnicy wewnętrznej ) .
gonił gościa z kawałkiem rurki 3/4" .
jeszcze po miesiącu miesiącu nie można było o tym wspomnieć - dostawał czegoś na kształt " nerwowej ekstazy "

pozdrawiam .