witam.
jakiś czas temu trochę kombinowałem z czymś podobnym .
chodziło o lutowanie na srebro oprawek do okularów .
ale temat jakoś ucichł
pomysł opierał się na czymś na kształt inwertera do spawarki .
jest i schemat i całość konstrukcji opisana na elektrodzie ( spawarki ) .
problemem było to że napięcie - a więc i prąd - muszą narastać i opadać .
nie da rady przykładać napięcia do elementów - wypala się co nie co
da radę tak zrobić - sterować kontroler napięciem w kształcie trapezu - musi być regulacja zboczy i narastającego ( tak nam narasta prąd ) i opadającego .
ale jakoś ucichło i zostało mi w szafie trochę elementów - może w zimie będzie trochę czasu to i powalczę .
pozdrawiam .