witam.
pisz jak jest .
jakie porady są bez sensu i wyobraźni ?
jak masz inne zdanie na jakiś temat to i dobrze .
tylko konkretnie - co i gdzie jest bez sensu .
i tak to wspólnymi siłami coś się rozwiąże .
niekiedy problem pozornie nie do przeskoczenia można rozwiązać prostymi metodami .
pozdrawiam .

witam.
do kol. Matador
jest mi bardzo przykro że mam tyle lat pracy za sobą ( ponad 35 ) .
przez ten czas to i owo się nauczyłem .
co do drewna lutniczego - tak się składa że przez 7 lat pracowałem u lutnika ( od gitar klasycznych ) i pewne sprawy poznałem dość dokładnie .
jest mi również przykro że " jest mnie pełno na forum " - mam zamilknąć ?
to że doradzam - znajdź jakąś złą poradę .
staram się to i owo wyjaśnić - tylko w zakresie tego co sam zrobiłem i wiem z własnego doświadczenia .
nie piszę o niczym co wiem " ze słyszenia " - taką mam zasadę .
jeżeli gdzieś popełnię błąd to mi go wytknij - chętnie się przyznam i przeproszę .
jakiś taki nerwowy jesteś - spokojnie .
pozdrawiam .

witam .
mam taką prośbę - nie wklejaj do cytatów Swoich komentarzy .
chyba wiesz o co mi chodzi ?
co to znaczy " odpowiedni czas " ? każdy lutnik to wie .
pozdrawiam .

witam.
w krakowie przy ul zawiłej również mają co nie co .
tylko - powiedzmy szczerze - o suchej desce to raczej zapomnij .
oczywiście w tego typu składach .
jak byś potrzebował na gryfy to lepiej kupić foszty , pociąć ( odpowiednio -usłojenie ) i zostawić na " pewien czas " .
albo do PEWNEJ suszarni .
pozdrawiam .