Hej.
Z terpentyną to ostrożnie - tego nie próbowałem.
Politura nie powinna być krucha - przynajmniej ja tego nie zauważyłem.
Zanim wyschnie to lepi się okropnie.
A to kiedy wyschnie zależy od proporcji - szelak - spirytus.
Spirytusu trochę szkoda - lepiej do herbatki dodać
pzd.

Hej.
Tylko musi to by politura z szelaku bez woskowego i na spirycie spożywczym.
Bo są i szelaki z woskiem - a taka powoskowana płytka to kicha.
Jakoś nigdy nie myję płytek.
Dramat jak ma się podstawki pod scalaki , trymerki ( potencjometry nastawne), itp.
Jak wpłynie do środka to koniec.
pzd.

Hej.
Wiem to - trochę nie rozumiem problemu.
Ale tak czy siak - frycowe trzeba zapłacić.
pzd.

Hej.
Może trzeba wyczyścić płytkę?
Są płytki zrobiona z papiery jakiegoś - w starych sprzętach - ścieżki odklejają się natychmiast.
Ale obecnie to raczej laminat FR4 stosuje się.
No i kalafonia to nie do końca szelak do politury.
Każdy ma swoje " sposoby"
pzd.

Hej.
Daj spokój - od lat stosuję politurę na spirytusie - nie na denaturacie.
Robisz płytkę - pokrywasz politurą i lutujesz.
Dostałem od kumpla ze 2 litry
Jak dobrze polutujesz to nic nie musisz myć.
Odpowiednia temperatura lutownicy i szybki lut.
pzd.