Hej.
Pogoda fatalna - deszcz i malaria.
Miło poczytać jakieś wesołe teksty - o 2 metrowych rurach , itp.
Mechanicy - znajomy ma samoróbkę z silnikiem " s " ( jakiś tam).
Padła mu panewka - " mechanik" ze szwagrem " tokarzem" wprowadzili " udoskonalenie".
W panewce wału wyrzeźbili rowek i kilka otworów - aby " polepszyć " smarowanie.
Oczywiście " kicha ".
Co się natłumaczyłem o filmach olejowych , itp to moje.
Nic to nie dało - dowiedziałem się - weź chłopie nie pir...ull .
A więc - na zdrowie.
pzd.