Stanley - a w tym " bukłaczku " to co ? - winko czy piwko ?

W dawnych czasach kumpel robił motolotnie.
Osobiście spawałem mu w pokoju to i owo do wózka.
Silnik był z trabanta - bardzo dobry - prosty i niezawodny.
Co jest istotne w tym zastosowaniu

Śmigło - wystrugane osobiście.
Niestety - próby samego wózka odbywały się na drodze publicznej i zostaliśmy " pojmani "przez MO.
I tak dalej.
pzd.