witam.
napinacz nic Ci nie pomoże !.
po prostu pasek klinowy ma zawsze jakiś poślizg i tak już z nim jest .
linka - ok - ale - zamocowana tak na jednym jak i na drugim kółku .
to żaden problem - kupić ( lub załatwić ) linkę - od roweru .
zamocować ją na kółkach i po sprawie .
tylko - sztywno - bez luzów .
co do równoległości to obawiam się że nie ma rady - elementy muszą być z metalu .
płyta zawsze będzie pracować nie ma na to rady .
dwa kawałki płaskownika z otworami na obsady łożysk i to przykręcone do podstawy .
nie mogę Ci w tym temacie pomóc - zajmuję się mniejszymi gabarytami .
pozdrawiam .

witam.
jak napisał jeden z szanownych kol. - osie musisz połączyć za pomocą paska zębatego lub nawet łańcucha od roweru .
mnie nurtuje co innego - dlaczego te dwa koła toczące się po profilach miały by jechać zawsze równo i nie " przekaszać " się w stosunku do prowadnic .
tego - przyznam - nie pojmuję .
już jakiś czas temu pisałeś o tej konstrukcji .
zrób sobie coś takiego jak z tego linku ( który są na forum od dawna ) który podałeś .
robiłem coś podobnego tylko mniejszego i działa .
tak zresztą radziłem jakiś czas temu .
łożyska musisz kupić - prowadnice również i jak znajdziesz kogoś do pospawania to bez problemu zrobisz to w domu .
jakieś inwestycje niestety trzeba zrobić .
pozdrawiam .