Przyszedł nowy kabel, ploter wycina jak należy, generalnie sytuacja opanowana. Chociaż z tym wycinaniem jak należy to nie do końca tak jest, bo od nowości były z tym problemy, tzn z trzymaniem wymiarów i innymi fikołkami, jakie ploter wyprawiał ale to temat na inną rozmowę. Jak odrobię się z robotą wrzucę kilka przykładów, może ktoś spotkał się z podobnym zjawiskiem.

Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Dzięki, dobrze wiedzieć.

Dzięki za info, dam znać czy będzie chodziło na nowym kablu.

Jeśli połączenia w kablu mogą być rożne to w jaki sposób wymienić kabel gdyby zaszła taka potrzeba? Znalazłem kilka kabli w necie, w różnych cenach ale jeśli mówisz, że nie mają przypisanych tych samych pinów na wejściu i wyjściu to jak w ogóle możliwa jest wymiana takiego kabla?

[ Dodano: 2014-09-24, 17:13 ]
Po przedzwonieniu kabla okazało się, że:
- piny są łączone 1:1,
- 7 linii jest przerwanych,

Po zdjęciu izolacji, ekranu, folii i jakiejś taśmy ochronnej, w środku jest takie sito, że sprawdzanie, który kabel jeszcze się trzyma a który wisi tylko na izolacji, nie ma sensu. Już prędzej by było wyciąć te pół metra i zlutować 68 kabelków.

W kwestii nowego kabla - czy oprócz tego, że piny mogą nie być połączone 1:1, to kable SCSI mają te same parametry, czy może do drukarek, skanerów są inne - np mniej ekranowane? Ma ktoś doświadczenie w tej kwestii?

Im dłużej za tym grzebie, tym więcej niewiadomych. Jak zdążyłem się dowiedzieć rodzaj kabla to SCSI, natomiast wersji wtyczek jest kilka rodzajów HD, VHDCI, HDTS, VHDTS? Byłby w stanie ktoś określić jaki rodzaj wtyczki jest na zdjęciu powyżej i który rodzaj nadaje się do łączenia karty z maszyną?
Po kolejnej rozmowie ze sprzedawcą wymiary zew. rantu z blachy wchodzącego w gniazdo żeńskie się zgadzają i porównując zdjęcie, które mu wysłałem, wizualnie mówi że to samo. Więc wskazywałoby to na wtyczkę HD.

[ Dodano: 2014-09-24, 14:40 ]
O, trochę mi zeszło pisanie tego postu i nie widziałem, że odpisałeś - dzięki.
To takie kuku może być? Myślałem, że wtyczki są ustandaryzowane. A z tą zszywką to tak nie do końca. Nie chciałem z siebie robić idioty no ale dokładnie sprawa wygląda tak, że kabel był przykryty pasem gumy połapanym z obu stron zszywkami do podłogi. No i poluzowała się ta guma, w sensie ruszała się razem z zszywkami i zszywek weszło w kabel kilka, nie jedna (po cichu Ci powiem, że nawet kilkanaście). Więc może być ciężko ogarnąć te wszystkie przebicia. Skłaniałbym się jednak do wymiany kabla. Chociaż z drugiej strony może to tylko groźnie wygląda...

No i się sprawa wyjaśniła. W kabel wbiła się zszywka od tuckera i było zwarcie. Czeski film. Po wyjęciu zszywki oś Y raz działa, raz nie działa, zależy jak się kabel ułoży. Teraz pytanie zasadnicze - czy można jeszcze dostać taki kabel i jak on się w ogóle nazywa? Poniżej zdjęcie wtyczki 68 pin - z obu stron są identyczne, długość ok 4m. W sklepie "akcesoria cnc" ze strony forum dowiedziałem się, że prawdopodobnie nazywa się to kabel LPT i że nie posiadają tego typu kabla. W necie znalazłem coś podobnego:

http://allegro.pl/kabel-scsi-dell-7884d ... 64139.html

Jest to kabel z takimi samymi wtykami jak ten u mnie ale sprzedawca powiedział, że jest to kabel od drukarki. Czy ma to znaczenie czy nie (grubość przewodów, napięcie sygnału podawane z karty itp.), prosiłbym o jakieś info kogoś zorientowanego w temacie.

Panowie, panowie, jesień nam się zrobiła. Skanalizujmy swoją uwagę i energię na ważniejsze problemy, np. jak przetrwać następne pół roku bez słońca

Dziękuję za pomoc kol. laserki i kol. kasjo, sprawdzę kabel i zobaczymy, jak się sprawy mają.

Dzięki za odzew. Dioda się świeci w obu sterownikach na zielono. Zamienione zostały tylko wtyczki sterujące, wtyczki silnikowe zostały na miejscu. I tu dostrzegam słaby punkt mojej analizy. Nie podejrzewałem też, że sygnał z osi X może być skutecznie zamieniony na ruch osi Y (tak na marginesie może ktoś w paru słowach wytłumaczyć, jak to działa?).
Więc jeśli to nie sterownik zostaje kabel i karta. Czy sam komputer lub Lasercut może być przyczyną takiego zachowania? Jak określić, w jakim elemencie jest problem?

Drogi Kolego, nie aspiruje do miana znawcy tematu. Wytłumaczyłem Ci swój tok myślenia w odpowiedzi na Twoją uszczypliwą uwagę co do używania przeze mnie szarych komórek, zaznaczając, że tak mi się wydaje. Chętnie poznam Twój punkt widzenia skoro jest inaczej.

[ Dodano: 2014-09-19, 14:06 ]
Czy ktoś może miałby jeszcze jakieś konstruktywne wskazówki co do przedstawionych objawów?
Podsumowując, po zamianie wtyczek dochodzących do sterowników, ruszyła oś Y, nie działa oś X, podpięta do sterownika, do którego wcześniej była podpięta nie działająca oś Y. Kółko, które poprzednio było wycinane jako linia pozioma, teraz jest linią pionową.
Na mój gust, to problem jest w sterowniku, do którego pierwotnie była podpięta oś Y, ale powtarzam, ja się na tym nie znam - to tylko moja skromna analiza na podstawie obserwacji. Z wielką przyjemnością dowiem się co tak naprawdę może być przyczyną.
Miło widziane osoby z ego na poziomie powszechnie akceptowalnym.

Wydawało mi się, że jeżeli w jednym ustawieniu działa tylko oś X a po zamianie wtyczek tylko oś Y, to sygnał w kablu jest na obie osie a problem jest w sterowniku co świadczyłoby, że sterownik, na którym pierwotnie była podpięta oś Y nie podaje sygnału do silnika?