Dzięki Panowie za odpowiedź.
Pozostaje upolować chinkę i skasować ewentualne luzy poprzez nawiercenie i zagwintowanie dziur i wsadzenie mosiężnych kołeczków.
Czy te sprzęty z alledrogo za 250zł nadają się czy to większa loteria jak w przypadku Parkside'a (Einhell) czy innego marketowego towaru?
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Ręczna wiertarka stołowa zamiast chińczyka”
- 07 wrz 2016, 09:46
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ręczna wiertarka stołowa zamiast chińczyka
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 1405
- 06 wrz 2016, 16:54
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ręczna wiertarka stołowa zamiast chińczyka
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 1405
Ręczna wiertarka stołowa zamiast chińczyka
Cześć,
Przymierzam się do zakupu wiertarki stołowej ale jak czytam o chińczykach to witki opadają. Nie mam ochoty uganiać się za taką, która będzie miała jak najmniejsze luzy a na WS15 mnie nie stać. Poza tym będę wiercił okazyjnie i nie dużo.
Zastanawiam się czy do moich zastosowań nie byłaby lepsza jakaś ręczna wiertarka stołowa.
Czy ktoś takowej używa jeszcze? Jak z jej sztywnością/dokładnością względem chińczyków?
Można taką wyrwać za 100.
Przykładowa wiertarka
Dzięki.
Przymierzam się do zakupu wiertarki stołowej ale jak czytam o chińczykach to witki opadają. Nie mam ochoty uganiać się za taką, która będzie miała jak najmniejsze luzy a na WS15 mnie nie stać. Poza tym będę wiercił okazyjnie i nie dużo.
Zastanawiam się czy do moich zastosowań nie byłaby lepsza jakaś ręczna wiertarka stołowa.
Czy ktoś takowej używa jeszcze? Jak z jej sztywnością/dokładnością względem chińczyków?
Można taką wyrwać za 100.
Przykładowa wiertarka
Dzięki.