Tam jest przekładnia kątowa jak w szlifierce. Rozebrałem to. Wybiłem czop czy jak to się zwie, od ruchu posuwisto zwrotnego z dużego koła zębatego. Wywierciłem otwór który niestety wypadł częściowo w ośce a częściowo w kole zębatym, wbiłem w nowy otwór czop. Obawiam się, że prędzej czy później oś koła zębatego wyleci gdyż jest prawie cała przewiercona na wspomniany czop. Na razie wyskrobałem Zośkę która miała paskudne ślady po obróbce. Niestety zdjęć nie posiadam.
Natomiast łoże LD550 skrobałem, gdyż pod uchwytem suport kiwał się na boki a im bliżej konika , to leżał bez kiwania się.
Rysy bardzo szybko się porobiły, może dlatego, że obrabiam tylko stal nierdzewną.

Dodane 1 godzina 24 minuty 35 sekundy:
Też zrobiłem sobie skrobak z piły szablastej. Niestety jak na moje umiejętności skrobania, to skok 20mm był za duży. Z tego powodu przerobiłem mechanizm posuwu i teraz mam skok 10-11mm. Na razie została wyskrobana Zośka. Wcześniej skrobakiem z pilnika wyskrobałem LD550 co trwało wieki. Trochę w prawy i bardzo dobrze nim się skrobie, bez porównania do skrobaka z pilnika.