Miałem problem ze sterownkikiem i serwis wołał 1,2 za km.
Jak będę w pracy to podam ci kolego nr do serwisanta zakmetu. Mam wizytówkę.
A co do cięcia gazami otworów. Ja zawsze robię to tak:
staram się dać jak najdłuższy dojazd
wysoki odjazd przy przebijaniu - żeby wypływka nie zafajdała palnika
dużo mniejsza prędkość od tabelarycznej w celu ew. przepalenia przegrzewki przyklejonej do blachy - jeśli się nie uda w miarę szybko zeskrobać.
Odległość palnika od wypływki wystarczająca, aby nie przykleiła się do palnika.
Szacunek kolego. U mnie jak przychodzą i widzą jak wygląda 80 czy 100 to zachwalają. Ale 1550? To już gały z oczodołów wyskakującnccad pisze:Najgrubszą jaka miałem okazję ciąć to 1550... na korbowody do okrętów.

Pozdrawiam