Dziękuje za dotychczasowe odpowiedzi.

Wysłałem kilka zapytań na tej stronie którą zapodał Pan burzaxxx, oprócz tego Schaublina, pytałem jeszcze o widoczne tam Bridgeporty 720.
Co mi jeszcze rzuciło się w oczy, to wymiary tego Schaublina, przecież ja się nie wypłacę za specjalistyczny transport

Przeglądając allegro trafiłem na coś takiego:
http://allegro.pl/frezarka-cnc-3d-centr ... 58942.html

Wiem, że kolega viper nie zaleca kupna niczego z polskich zakładów , ale chyba w narzędziowni ta maszyna nie napracowała się zbyt wiele?
Siedzi tam Heidenhain TNC370, ściągnąłem manuala i jest tam napisane:

Part programs that occupy more memory than the TNC provides can be “drip fed” block by block from an external storage device. During program run, the TNC transfers program blocks from a floppy disk unit or PC through its data interface, and erases them after execution.

Więc teorytycznie nie ma większego problemu ze zbyt małą pamięcią. Co o niej sądzicie?
Nie wygląda chyba wcale źle, przynajmniej powierzchownie. Czy taka maszyna jest warta chociaż tej ceny podanej w licytacji? Szczerze mówiąc mam ochotę się przejechać i obejrzeć, mam do Radomia tylko 140 km, więc to jednak nie Niemcy gdzie do samej granicy w Zgorzelcu mam 560 km (podkarpackie here , czasem żałuje że nie mieszkam bliżej Niemiec )

Kolego viper, czy znasz może kogoś konkretnego,kto tanio sprowadzi sprawdzoną maszynę z Niemiec? Nie bardzo podoba mi się pomysł osobistych wyjazdowych poszukiwań jako, że nie zdążyłem przyswoić języka dawnego okupanta w stopniu dostatecznym do poprawnej komunikacji

Mam jeszcze praktycznie na miejscu coś takiego: http://allegro.pl/centrum-frezarskie-fr ... 82901.html
Ale nie podoba mi się tutaj brak zabudowy, na plus duży obszar roboczy no i chyba dobry producent.

Pozdrawiam

edit:
P.S. Co sądzicie o firmie Inter-Plast z Częstochowy?

Witam forumowych braci,

jako, że planuję zakup centrum obróbczego postanowiłem zapytać bardziej doświadczonych o rady.

Będzie to pierwsza maszyna NC w warsztacie, do tej pory były wykorzystywane tylko maszyny konwencjonalne na których wykonywane były prostsze prace, bardziej złożone zawsze zlecaliśmy na zewnątrz. Przyszła pora by uzupełnić braki w maszynerii, może podam kilka szczegółów…

Będzie ono pracować głównie w stalach narzędziowych NC przy produkcji tłoczników, stempli i matryc na własne potrzeby, może z czasem coś usługowo.
Przesuwy myślę że nie mniejsze niż 600x400x400. Mile widziane 800 w X.
Maszyna raczej używana w okolicach 65-85 tysięcy zł, chyba że któraś z tych chińskich widocznych na znanym portalu aukcyjnym na A. jest czegoś warta.
Kompletna zabudowa koniecznie potrzebna - ze względu na brak miejsca w „brudnym” warsztacie, będzie stać w miejscu gdzie wióry nie są mile widziane.

W zasadzie to tyle wiem że potrzebuję, tak poza tym narazie utożsamiam się z „Wiem, że nic nie wiem”, które ponoć wypowiedział Sokrates.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że ze względu na ograniczone zasoby gotówkowe będę musiał celować w maszyny budowane w latach 90, jakie firmy produkowały w tym okresie dobry sprzęt? Które sterowania są warte uwagi? (programy wypluwane z CAMa do tłoczników mogą mieć znaczną długość, a ponoć nie wszystkie mają wystarczającą pamięć) Jak sprawdzić czy maszyna zachowuje dokładność obróbki przed zakupem? Na co zwracać uwagę? Czego się wystrzegać, żeby nie wzywać serwisu co miesiąc? Szukać samemu w DE, PL czy polegać na polskich firmach sprzedających i serwisujących używane obrabiarki?

Albo zupełnie krócej, co byś kupił będąc na moim miejscu?

Pozdrawiam