Na fotce mieszek z termostatu z kapilarką z lodówki . Czy wart robić z tego sprzęgło , jakia może być wytrzymałość takiego czegoś . Nie znam materiału z jakiego jest zrobione .
Czy śruby 14x4 z silnikiem 2Nm na tym będą chodziły i jak długo ? Wiem że wpływa na to wiele czynników jak opór śruby i luzy , współośowość i w jakim materiale się będzie robiło , ale może ktoś już robił z tego sprzęgło i może się podzielić swoimi doświadczeniamia ? Ja zrobiłem oś 14x4 , pole robocze format A4 220 x160 ale na dzień dzisiejszy to mi wystarczy . Głównie zalezy mi na dokładność (precyzji) . Śruba łożyskowana , łożyska skośne 35x12 wałeczkowe precyzyjne , nakrętki brąz dwie szt. w jednej obudowie , kasowanie luzów bardzo precyzyjne , powiem tak po skasowaniu luzów na nakrętce i łożyskach śrubą można ręką kręcić z lekkim oporem . Łożyska w skrzyni olejowej , nakrętka po wstępnym dotarciu będzie też w oleju . Przeznaczenie głównie metale kolorowe . Czy od razu wysypać 300 zeta na sprzęgła?
Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-05-22, 12:03 ]
MOże teraz fotka wejdzie