rdarek pisze: ↑

17 kwie 2018, 21:28

kivlow pisze: ↑

17 kwie 2018, 21:23

Muszę nabić łożysko na trzpień do centrowania.

Soooory ale nie łapię co chcesz zrobić i co chcesz tym manewrem osiągnąć?

:]

Muszę nabić łożysko na trzpień do centrowania to powinno ustawiać idealnie w linii element.

I dotarła 520 bezpośrednio od mtp no i szok jakiś nowszy model jest oczko do oleju i śrubka od strony zębatek do spuszczania.
Uzbrojony w naftę pędzle i olej przekładniowy odkręciłem pokrywę skrzyni a tam może nie sterylnie ale czysto. Dla pewności pędzel w dłoń i 10m szorowania po którym fabryczny olej dalej był czysciutki. Bez piachu itd. Dolałem do zakrycia oczka i zamknałem.
Ustawiłem min. Obroty i z czyjnikiem zegarowym rozpocząłem pomiary i na samej tarczy max 0.02mm bicia. Po założeniu zacisku po obwodzie 0.02-0.03mm. Miałem jakiś kawałek pręta alu toczonego na starej at125 (zabaweczka) no i tutaj nie wiem czy w szczękach wieksze bicie czy tamto obrobienie było słabe bo bicie wzrosło do 0.1mm.
Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
p.s. obie podtrzymki dwa kły głowka wiertarska noże klucze koła itd w cenie 3.6k z dostawą :]

Mam jeszcze pytanie co do silnika ale już w perspektywie cnc - do frezarek są gotowe wrzeciona z falownikami, czy do tokarek też można kupić takie gotowce czy trzeba zwykły silnik + falownik + enkoder (i czy enkoder taki jak w linku się nada [https://pl.aliexpress.com/item/M038-inj ... autifyAB=0] - czy trzeba bawić się w tarczę i transoptory ?? )

Mnie to nie przeraża tylko czas jak się upałem to zrobiłem od projektu po wykonanie 50x50x35 pola roboczego drukarkę 3d coreXY na 32bit sterowniku i śrubach kulowych i mgn-ach z 0.9 silnikami nema 17.
Ale linuxcnc lub mach3 tob kolejny czas na naukę nowej platformy a jego ciągle brak.

Hehe racja pomieszało mi się z adamem maszynotworem on zrobił z 750 cnc z auto podajnikiem WOW. Ja bym wsadził nemy to już by mi kapcie z nóg pospadały ;p

A jeszcze jedna kwestia - nie chciałbym rozbierać jej na drobne jak na starcie niektórzy bo muszę szybko zacząć pracę na niej ale co robić na start żeby nie poszła zaraz na złom.
Czy wywalenie jej na bok i czyszczenie karczerem przekładni to dobry pomysł - czytałem tutaj sporo o syfie opiłkach i dziwnych maziach w tym miejscu.
Czy lepiej jednak rozebrać choćby wykręcić samą skrzynkę ale bez wyciągania zębatek i porządnie wykarczerować ??
No i co jeszcze na start by się przydało oprócz pomiarów i ewentualnych korekt ??

p.s. proszę tylko bez linku do tematu kamyka o 750 bo on zrobił można by rzec tytana na nowo ;P

długość przy obrabianiu czy % kiepsko wykonanych egzemplarzy ??

p.s. chyba że macie inną propozycję tożsamą w takiej kwocie - bo może można taniej lub lepiej w tej cenie 3.5k ??

czyli wszystko jasne mtp tytan 520 + na zimę falownik z silnikiem 1-1.5kw i tyle a jak czas pozwoli to na osie xy nema23 ;P