Mnie się nie spieszy. Jednak coraz bardziej mnie na to nachodzi. Obecna firma przechodzi z produkcji jednostkowej na seryjną i masową (niedługo będą potrzebni już tylko guzikowi + ustawiacz), dlatego mam przeczucie, że popadam w nudną monotonię robienia od jakiegoś czasu w kółko tego samego bez perspektyw

gdzie wcześniej przez 8 lat zajmowałem się produkcją jednostkową, przyrządy, wdrażanie..
Obsługuję frezarki 3-osiowe i tokarki sterowanie HH
Angielski znam, ale nie byłem za granicą więc nie praktykowałem.
Swoją drogą jeśli chodzi o szukanie pracy. Nie ma przypadkiem takich sytuacji, że jak zostawiam gdzieś CV to dzwonią do mojego obecnego szefa podpytać o moje umiejętności? Wtedy trochę krzywa sytuacja by wyszła
