Witam,
Dziekuję za odpowiedź.
W tej chwili mam to zrobione na servach. Problem w rozdzielczości serv - te co mam już drogie a tylko 500 krokow na 90 stopni obrotu to daje mi 2000 krokow na obrot. Mam przełóżenie 4/1 co w efekcie daje mi 8000 na obrot ale też ogranicza zakres ruchu. Musze stosować dodatkowe servo do zgrubnego ustawienia pozycji. Do tego dochodza luzy konstrukcji, przełożeń zębatych i luzy wewnętrzne serv. Problem w tym, że aparat jest w zestawie z obiektywem 400mm i wiekszość zdjęć robiona jest w odleglości kilku / kilkunastu metrów i przy tak małej rozdzielczości i wszystkich luzach jest to dość kłopotliwe w pozycjonowaniu choc nie jest źle ale chce się więcej.
Myślalem o wymianie przełożeń na pasowe, zastosowaniu czegoś do stłumienia ruchów w obrębie luzów (jakieś tarcie) eventualnie o wymianie serv na jeszcze droższe ale o większej rozdzielczości (1000 kroków na 90 stopni - 4000 na obrot a przy przy przełożeniu 4/1 uzyskałbym 16000 kroków na obrót.
Jednocześnie zacząłem się zastanawiąć nad silnikami krokowymi ale nie mam w tej kwestii doświadczenia choc powinienem bedąc technikiem elektronikiem z 20 latami doświadczenia, ale co zrobić - innymi rzeczami się zajmowałem.
Pomyślałem, że przy zastosowaniu silników krokowych będę w stanie wyeliminować problem rozdzielczości a przez to dokładności w pozycjonowaniu a przy tak dużej rozdzielczości drgania nie będą zauważalne. Kwestia czy silnik akceptowalnych rozmiarow jest w stanie obrócić 3-4 kilogramowy zestaw o zadany krok, oraz bedzie to na tyle sprawne energetycznie aby mogło być zasilane z baterii, dlatego moje pytanie o to co sie dzieje w kwestii prądów w czasie "postoju".
Jeśli to konieczne to zbuduję przekladnię (chyba, że są dostepne przęłożenia na przykład 100/1 z luzami w akceptowalnym zakresie i w cenie do uniesienia). Jeśli mozna to proszę w tej kwestii także o poradę, może tak bedzie łatwiej niż obstawać przy napędzie bezpośrednim.
Ale się rozpisałem.
Dziękuję za pomoc.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „silniki krokowe do głowicy aparatu fotograficznego - gimbal”
- 23 cze 2014, 17:25
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: silniki krokowe do głowicy aparatu fotograficznego - gimbal
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 1283
- 23 cze 2014, 15:57
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: silniki krokowe do głowicy aparatu fotograficznego - gimbal
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 1283
silniki krokowe do głowicy aparatu fotograficznego - gimbal
Witam wszystkich,
Nie mam doswiadczenia w silnikach krokowych.
Planuję budowę głowicy ruchomej w dwóch płaszczyznach (xy) do precyzyjnego poruszania aparatem fotograficznym o wadze całkowitej 3 kg - zestaw bedzie wyważony wiec nie będzie zmieniał położenia przy zaniku zasilania. Siły tarcia będą minimalne - obie osie będą ułożyskowane. Kontrola sterownika będzie zrealizowana później zgodnie z wymaganiami, zasilanie bateryjne 12V. Oczekiwana prędkość to około 3-5 obrotów na minute.
Jeśli to możliwe chciałbym uniknąc stosowania przełożeń i raczej zastosować microstepping.
Jeśli użyję silnika ze 128 krokami na obrót i zastosuję 128 microkroków na krok (z tego co wiem to istnieja takie sterowniki) to uzyskam 16384 kroki na obrót i wtedy calość będzie mogła być napędzana bezpośrednio z wałka silnika.
Rozumiem, że stosowanie microkrokow wprowadza pewne ograniczenia i nie jest idealnym rozwiazaniem ale mimo wszystko proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu przy zastosowaniu tej metody zamiast stosowania przełożeń.
Moje pytania to:
Jaka powinna być moc silników, parametry sterownika, zasilania?
Czy sterownik podczas "postoju" w dowolnej pozycji (także pomiędzy pełnymi krokami) zasila silniki? Jesli tak to jaka jest wartość prądu, ewentualnie czy mozna taki sterownik wyłączyć na czas "postoju" aby ograniczyć zużycie energii a następnie włączyć tak aby po włączeniu silnik nie zmienił pozycji?
Wszystkim serdecznie dziekuje za pomoc.
Wojtek
Nie mam doswiadczenia w silnikach krokowych.
Planuję budowę głowicy ruchomej w dwóch płaszczyznach (xy) do precyzyjnego poruszania aparatem fotograficznym o wadze całkowitej 3 kg - zestaw bedzie wyważony wiec nie będzie zmieniał położenia przy zaniku zasilania. Siły tarcia będą minimalne - obie osie będą ułożyskowane. Kontrola sterownika będzie zrealizowana później zgodnie z wymaganiami, zasilanie bateryjne 12V. Oczekiwana prędkość to około 3-5 obrotów na minute.
Jeśli to możliwe chciałbym uniknąc stosowania przełożeń i raczej zastosować microstepping.
Jeśli użyję silnika ze 128 krokami na obrót i zastosuję 128 microkroków na krok (z tego co wiem to istnieja takie sterowniki) to uzyskam 16384 kroki na obrót i wtedy calość będzie mogła być napędzana bezpośrednio z wałka silnika.
Rozumiem, że stosowanie microkrokow wprowadza pewne ograniczenia i nie jest idealnym rozwiazaniem ale mimo wszystko proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu przy zastosowaniu tej metody zamiast stosowania przełożeń.
Moje pytania to:
Jaka powinna być moc silników, parametry sterownika, zasilania?
Czy sterownik podczas "postoju" w dowolnej pozycji (także pomiędzy pełnymi krokami) zasila silniki? Jesli tak to jaka jest wartość prądu, ewentualnie czy mozna taki sterownik wyłączyć na czas "postoju" aby ograniczyć zużycie energii a następnie włączyć tak aby po włączeniu silnik nie zmienił pozycji?
Wszystkim serdecznie dziekuje za pomoc.
Wojtek