jak to focusa brakuje??, prototyp dobre, polski producent??.

powiem tak soczewka co pół roku to nie jest zły wynik, jak się dużo tnie.
z reguły to do 3mm na azocie, powyżej to tlen jakość i czas lepszy.
a czemu do wymiany soczewki serwis??, może o światłowodzie mowa??.
możesz zdradzić jaki to producent maszyny.

nie rozumie blachę 6 azotem??, jak jakość???

no tak masz rację filmiki odpowiednio przygotowane na targach robią wrażenie , a przy konkretnych swoich detalach jest inaczej

no chyba tak, po kolei kto dla kogo pracuje i się chwalić nowinkami jak Kimla, chyba że nic się nie dzieje w temacie.

Wszyscy chcą czasy i filmiki, a co z resztą??, sterowanie, programowanie, sama obsługa maszyny, serwis czas reakcji serwisu, ceny serwisu i części to jest też ważne.

Tak wiem że niektóre marki biorą krocie za serwis, nawet się mówi że na serwisie i częściach się zarabia a nie na maszynie.

Eagle robi to zdecydowanie lepiej i zostało to dostrzeżone na świecie (np. dobry pomysł aby pokazać się w zeszłym roku na FABTECH w Chicago).

A niby co lepiej robią??, na targach z łaską zrobili mi test cięcia ze swojego pliku, nie wiem czego się obawiali konkurencji??.

Ja też nie jestem związany z żadnym producentem, ale doceniam to jak ktoś wie o czym mówi, a nie wyuczony ze szkolenia handlowiec.

Nie rozumie dlaczego takie ataki na Kimle, a niech się chwali i robi reklamę, ale moim zdaniem nie obraża nikogo tylko pisze o tym co robi, przynajmniej jest jawny, a nie jak cała reszta boi się przyznać do powiązań z firmami konkurencyjnymi, wstydzą się czy co??, niech się pochwalą nowinkami w swoich laserach, chętnie poczytam bo właśnie czegoś szukamy na produkcję.

O jej, proszę pamiętać jedną zasadę do takich blach to CO2 proszę pana, trzeba było sprawdzić z jakim czasem to było cięte te 20mm i porównać do CO2.
Pytanie czy te otwory były okrągłe??, kto pali w 20mm fi2, bo np. nagwintować się tego nie da.
Zapewne panowie się chwalili technologią brightline, a powiedzieli jakie jest zużycie gazu w tej technologii??.

Jak wiadomo fibery są ekonomiczne do grubości #3mm, po wyżej na przewagę idą CO2, niestety taka jest prawda, każdy jeden producent to powie, więc porównania w tych grubościach to inny temat puki co.
Kolega chyba mało miał do czynienia z laserami.
Nie to żebym promował lasery pana Kimli, ale proszę powiedzieć kto zrobił krok do przodu w temacie sterowania laserów??, najlepiej zostać w miejscu.

Witam szanownych kolegów.
Zaraz będzie komentarz że zalogowałem się i chcę się wypowiedzieć co widziałem, poniekąd tak.
Oświadczam że nie jestem powiązany z żadnym producentem czy sprzedawcą laserów.

Z mojego doświadczenia napiszę kilka słów.
Tak się składa że miałem już do czynienia z maszynami Trumpf i Salvagnini.

Nie da się ukryć i większość to wie że CO2 Trumpf to najwyższa klasa z laserów, ale Fibery to niewypał i tak samo wiemy że źródła dyskowe swojego patentu bo odmówili współpracę z IPG.
Otóż ich fibery z owym źródłem mają kilka wad jak spadek mocy (zużywające się źródło) kto w temacie to wie o co chodzi, większy pobór prądu, w wersjach pierwszych padały światłowody.
Z pewnych źródeł mam informacje że jednak poszli po rozum do głowy i już niebawem będzie fiber, prawdziwy fiber z źródłem nie dyskowym, jednak nie chcą by ich konkurencja zniszczyła.

Maszyna Salvagnini niestety nie daje rady, to tak jak Alfa w porównaniu z Ferrafi.
O szczegółach nie będę pisał bo mnie nerwy biorą na samą myśl.


Tak byłem na targach i też robiłem testy na swoim detalu.

Już pisałem wcześnie o testach i powiem tak jak jeden z kolegów pisał, jak nasi polscy producenci poradzą z tematem co prezentowali na targach to tacy potentaci jak Trumpf i inni mogą mieć problemy w przestrzeni kilku lat.

Nasi producenci dopiero zaczynają a już mają lepsze rozwiązania techniczne.

Co do maszyn polskich, robią wszystko by maszyna była stabilna bo wiadomo przy prezentowanych prędkościach są przeciążenia, jeden robi ramy betonowe drugi konstrukcja lekka ale korpus obrobiony na raz.

Podzespoły takie jak u wszystkich bo inaczej się nie da, ale sterowanie tak jak w KIMLA robi wrażenie, możliwości dużo większe jak u reszty.

Jedna uwaga co do fiberów są to maszyny opłacalne przy produkcji cienkich blach, więc komentarze o paleniu #8 to nie są na miejscu, wiadomo że się da, ale takie blachy się pali na CO2 w większych prędkościach i w lepszej jakości.

Na koniec napiszę tak jak laser np. Kimla pokaże przez kilka lat że jest mało awaryjny i serwis będzie naprawdę działał konkretnie to daję im duże szanse na sukces.

A co do automatycznego systemu załadunku nie widzę żadnego z plusów, wydanie kasy w błoto, wycięte detale i ażury tak trzeba rozładować z palety, jakie plusy??? narypać 100 arkuszy i potem postawić pracownika by to kila godzin rozładowywał.
Jak najbardziej z systemem magazynowym to ma sens.

[ Dodano: 2014-06-12, 21:09 ]
A cena też ma znaczenie, zapytajcie u Trumpfa co jest w wyposażeniu podstawowym a co z dopłatą.

No pisałem o porównaniach ciecia laserów na targach w Poznaniu.

Robiłem test na swoim pliku w maszynach:
Kimla
LVD
Eagle

Kimla i Eagle ten sam czas cięcia Lvd już dłużej.

Po analizie jakości stwierdzam że Kimla wypadła najlepiej, brak lagów na promieniach i po wyjściu z nich, po prostu maszyna nie gubi się.

System sterowania to rewelacja w porównaniu od całej wielkiej reszty, przy maszynie można robić wszystko od zmian w detalach po zmiany w technologii.

Będę się przyglądał tej maszynie poważnie, bo jest plan zakupu lasera do firmy.

a gdzie zginęła moja wypowiedz??. była niewygodna?