acetylenek pisze:Wątek uczący cierpliwości![]()
Ja już nie jestem pewien czy to jest aby o reduktorze.

Wiesz Strike, chyba nie zrobisz z tego taniego "prawie tiga" pełnego/zaawansowanego urządzenia do spawania TIG.
Może dało by radę zastąpić to odkręcanie gazu na fajce, jakimś elektrozaworem przy reduktorze i coś pokombinować z palnikiem posiadającym włącznik w rękojeści...ale...
...ale nadal będzie to spawarka z opcją tig i możesz czasem się zirytować efektami spawania.
Nie bez kozery jednak, trzeba położyć czapkę pieniędzy na taki sprzęt, poprawnie trzymający parametry w trakcie procesu.
A i zobacz ile jest tematów porozpoczynanych przez ludków co kupili i mają takie wypierdowe TIG'i a za Chiny ludowe nie dają rady poprawnie spawać.
Już się widzę w takiej sytuacji.

Nie dosyć że nie umiem spawać, to jeszcze nie wiem czy to za sprawą lewych rączek czy samego urządzenia.
Nie miałbym cierpliwości.
Przynajmniej tak się wydaje mnie laikowi

pozdrawiam