Do zrozumienia technologii trzeba "dojrzeć". Nie da się przeczytać kilku stron i już.
Chociaż jak pamiętam to było tu kilku takich co dopiero kupili pierwszego chińczyka a po tygodniu już byli wielcy "fachowcy" i udzielali porad na prawo i lewo.

Najczęściej od czapy.