Ile wchodzi oleju do wrzeciennika (korpusu) ?
Chciałbym go wymienić, ale przed zlaniem starego, wolałbym zaopatrzyć się w odpowiednią ilość nowego oleju.

OK, widzę że będę musiał na bieżąco zmagać się z problemami demontażu i je rozwiązywać.
@skrzat jeszcze jedno pytanie, jak się sprawuje ta farba młotkowa nakładana pistoletem ?
Bo z tego co mi wiadomo, to nie powinno ich się kłaść pistoletem, a na fotkach widać, że kolega takowego użył.

Może @skrzat opisać pokrótce jak się zabrać za demontaż wrzeciona. Czy te koła pasowe są na wcisk i należy użyć ściągacza, czy może jest tylko skręcone śrubami i wystarczy je rozkręcić i ściągnąć koła pasowe. Pytam bo w obecnej chwili frezarka nie jest nawet w moim miejscu zamieszkania i nie pamiętam jak to mniej więcej wyglądało.Chodzi mi o takie sprawy jak się za to zabrać czyli po demontażu kół pasowych i tego płaskownika od góry zaślepiającego otwór wrzeciona i odkręceniu zaślepienia od strony tulejek, w jaki sposób wyciągnąć wrzeciono, wybijając je ? Czego mogę się spodziewać przy demontażu, czy może mi coś wylatać ? To samo tyczy się przekładni (zmiany biegu) czy odkręcając pokrętło wraz z płaskownikiem zaślepiającym nie rozwalę czegoś bezpowrotnie. Poza tym patrząc na fotki kolegi zaintrygowało mnie w jaki sposób jest uszczelniony cały korpus wrzeciennika.
Bo np. po ściągnięciu zaślepienia przekładni, nie widać było, by one w jakikolwiek sposób były uszczelnione, a przecież tam się wlewa w miarę dużo oleju, który to jest rozchlapywany po ściankach korpusu, przez przekładnię. Tak jak pisałem kilka postów wcześniej, nie jestem mechanikiem i w swoim życiu nawet nie wymieniałem łożyska. Dlatego się trochę obawiam, czy dam sobie radę.

Niby nie ma powodów, jedyny powód to taki, że chciałbym przeprowadzić jej remont i powymieniać olej i smar. dlatego też tak mnie interesowały te korki spustu smaru.
Jak dokonać demontażu wrzeciona ? Chodzi o kolejność czynności i użycie narzędzi.
Wrzeciono jest wyciągane od góry, czyli od kół pasowych, czy może od strony tulejek zaciskowych. Jeżeli od góry, to rozumiem, że należy użyć ściągacza do kół pasowych, czy może w inny sposób. Własnie o to mi chodzi jak się do tego zabrać. Myślę, że @BYDGOST poratuje mnie swoim doświadczeniem, bo jak widzę swoją FXB 12 rozebrał do rosołu.

No własnie również tego sobie nie mogę wyobrazić. No chyba, że te otwory byłyby dużo, dużo większe.
Jaki jest więc inny sposób, żeby wyczyścić ze starego smaru łożyska i ogólnie sprawdzić ich wygląd wizualnie. Jak się do nich dobrać ?

Dziękuje @BYDGOST za pomoc w zlokalizowaniu korka spustu i wlewu nr.30, oraz smarowniczek nr.28 łożysk wrzeciona, dwie pokazane dzisiaj i jedna wczoraj, co by się zgadzało bo ma być ich trzy sztuki. Chociaż co do nich mam nadal wątpliwości, o czym piszę poniżej.
Nie jestem mechanikiem i wcześniej nie miałem żadnej styczności z obrabiarkami i jestem w tej dziedzinie totalnym laikiem. Frezarkę, że tak powiem dostałem w "spadku" i próbuję ją doprowadzić do funkcjonalności po przez remont zewnętrzny, a może i wewnętrzny.
Jeżeli zostały zlokalizowane smarowniczki nr28,to gdzie w takim razie są korki spustu, które również powinny być w ilości trzech sztuk ?
Według DTR, taki smar do łożysk należy wymienić co(cytat z dtr)1300 godzin, napełniając smarowniczki 28, po uprzednim wykręceniu korków spustu 29, a jednak powinny być jakieś korki spustu.

Czyli mam rozumieć, że tą smarowniczka łożysk (nr. 29) jest również korkiem spustowym smaru ? Smaruję i zarazem spuszczam smar z łożysk. W takim razie gdzie są dwie następne smarowniczki.
Poniżej jest rysunek z DTR-ki pokazujący trzy miejsca smarowania łożysk, chociaż w dtr są one opisane jako korki spustowe smaru łożysk wrzeciona.

Ta najkrótsza czerwona linia prawdopodobnie wskazuje miejsce opisane powyżej przez @BYDGOST.
Bardziej jednak pasował by numer 28 z rysunku powyżej i opisany jako: smarowniczki wrzeciona w ilości 2szt. Ale gdzie one są, bo u mnie jest w tej okolicy tylko jedna smarowniczka o której pisze @BYDGOST

Witam wszystkich. szukałem miejsca na forum, gdzie można się przywitać, ale chyba takowego nie ma więc zrobię to tutaj, tym bardziej, że temat mnie interesuje i pewnie nie jeden raz będę zabierał tu głos.
Od niedawna również jestem właścicielem FXb 12 i z tego co mi wiadomo, to poprzedni właściciel smarował ją olejem Lan 46 i tak się zastanawiam czy nie jest to czasami za rzadki olej ?
Posiadam DTR-kę, ale jakoś ciężko mi zlokalizować po niej niektóre rzeczy, takie jak np.
Korki spustu smaru łożysk wrzeciona zaznaczone w DTR numerem 29, oraz Korek wlewu i spustu oleju z wrzeciennika nr. 30
Czy może mi to ktoś pokazać np na fotce zamieszczonej poniżej, które to miejsc.

Według dtr, to na tej stronie powinny znajdować się trzy korki nr. 29 oraz korek nr. 30