Zajrzałem do dtrki i ten symbol oznacza aby obroty zmieniać kołem w lewo a nie w prawo, na postoju rzecz jasna, jutro pokombinuje na wyższych obrotach i zdam relacje

Dzisiaj jeszcze pokombinowałem z parametrami, wziąłem obroty 1250 i posuw 0.04 i o dziwo zaczęło nawet toczyć, zwiększyłem posuw do 0.07 i też szło, jedyny minus że wiór fioletowy i łatwo się oparzyć, boję się zwiększać obroty bo następny zakres to już 1800 i jest jakaś informacja na tokarce mianowicie przekreślona okrągła strzałka w prawo tak jakby oznaczało aby już wyższych obrotów pow.1250 nie stosować do prawych obrotów, mam obawy czy siła odśrodkowa nie wyrwie szczęk. Nigdy takich obrotów nie używałem

A propos tokarki to tum35d silnik 4kw łoże 1m długie. Po remoncie sztywna bez luzóww

Z chin czyli konkretnie skąd? Jeśli możesz podrzucić jakimś linkiem gdzie mógłbym tanio nabyć nóz wraz z płytka

no i pozostanie mi zostać przy nożach lutowanych, może jeszcze kiedyś spróbuje zainwestować w nóż z płytką dodatnią tak jak piszesz i wtedy zdam relacje jak to toczy

Jeden pisze tak drugi tak trzeci jeszcze co innego i kto ma rację bo już nie wiem kogo słuchać i co robić. Suchej teorii to ja nie potrzebuje tylko konkretnych odpowiedzi. Mógłby się wypowiedzieć ktoś kto na co dzień robi coś podobnego? Zbiera materiału 3mm w 1 przejściu jakim nożem i jaką płytką? W praktyce nie w teorii i na maszynach konwencjonalnych a nie CNC. Jakieś rozwiązanie musi być przecież. Na filmie widać że wiór wychodzi wprost fioletowy, spala się a więc jest za duże tarcie? Nie oczekuje lustrzanej powierzchni ale nie chcę aby mi też wychodziły takie rowy jak obecnie bo płyta to siądzie po 3 sztukach takiej obróbki

rdarek pisze: . Z moich wiadomości jakie uzyskałem to ta płytka świetnie sprawdza się do tzw skórowania i obróbki zgrubnej. Mam takie noże i płytki jednak mój "potwór" nie pociągnie więcej niż 2 mm z średnicy. Popróbuj z dużo większymi obrotami. I tutaj ukłon do kol. romana on to wyśmienicie tłumaczy.

próbowałem na obrotach 900 i posów 0.2mm niestety, w niedziele jeszcze pokombinuje i zdam relacje, tak myśle że skoro mówicie że chodzi tu o kąt płytki względem osi góra dół a więc może podłoże podkładke 0.5mm pod przód noża tak aby płytka była poziomo i wszystko solidnie w imaku skręce i może wtedy to pomoże

jeżeli tak jest to może przez to ten 1mm to jeszcze jako tako bierze ale 2-3 juz niechce bo tył płytki jest wyżej niż przód

również z chęcią Pana Romana wysłucham

na filmie widać jak to "toczy"
piszesz że chodzi o kąt ostrza ale przecież na tej oprawce też moge ten kąt zmienić przestawiając całą oprawkę lub imak i sobie regulując aby uzyskać taki kąt jak na nożu MWLNR. Chyba żeby wpływ miała konstrukcja całego noża i kształt płytki?

może takie coś http://allegro.pl/noz-noze-tokarski-skl ... 68890.html ?
ktoś ma, używa? da rade tym toczyć? tylko że potrzebowałbym 16x16

skoro się nadają to czemu to cholerstwo tak śrupie? bo toczeniem tego nie można nazwać, ten zestaw (nóż + płytka+ przesyłka) kosztował mnie 180zł i średnio mi się uśmiecha wyrzucać kolejne 200zł na oprawke z płytką

ja odnoszę wrażenie że to tokarek konwencjonalnych najzwyczajniej noże oprawkowe po prostu sie nie nadają, chociaż z drugiej strony gwinty wychodzą miodzio to z toczeniem wzdłużnym grubszym wiórem jest już problem, wydaję mi się że to musi być wina w płytce, powinna ona kształtem przypominać naostrzony nóż z węglikiem a więc powinno być większe wgłębienie

czekam na dalsze wypowiedzi bardziej doświadczonych tokarzy