Kierownik projektu to dodatkowe stówki do brutto bo dodatkowa odpowiedzialność.
Ale oczywiście ze wzrostem odpowiedzialności i wspomnianego Brutto rośnie liczba fochów.
Operator bo mu mocowanie nie pasuje.
Szef bo za drogo i coś tam jeszcze dorzuci bo wie najlepiej bo jest szefem.
Klient bo żyjemy w Polsce i nasza renoma to krytykowanie.
Niestety na barki konstruktora spada wszystko.
Kumpel mi kiedyś powiedział anegdotę o pracy konstruktora.
Wracam z...bany z pracy do domu kupa stresu mało kasy ale za to jakie fajne rzeczy w pracy robiłem.

Lepiej jest klepać tylko dokumentacje robić obróbkę ale kasa mniejsza.
Bri szukaj nowego pana
