Jak wcześniej wspomniałem - nierówne trzymanie rolek i nierówny docisk, powoduje występowanie naprężeń. Na ploterach markowych dużo łatwiej jest ustawić takie cięcie, ale nadal nie jest to preferowana metoda pracy.

Wiem czym się zajmujecie i w jakim stopniu. Znam SERON'a dłużej niż w nim Pan pracuje (no chyba, że pracujesz od samego początku).

Dobra, nieważne. Jak twierdzi Pan, że wszytko zrobiliście co w Waszej mocy to już dalej nie męczmy tematu.


P.S. Po co montujecie plotery w Polsce jak Chińczycy robią to dużo taniej? Tylko nie pisz o jakości, dokładności itp., ponieważ akurat w tych maszynach karetki chodzą po profilach wytłoczonych przez producenta. To nie są frezarki/lasery/plazmy itd.

P.P.S. Tnące.pl to tylko nazwa jednej z naszych domen. Na razie nie ma nic wspólnego z ploterami tnącymi. Taka informacja dla wszystkich.

SERON pisze:jednak naszym zdaniem usterka nie tkwi w maszynie a raczej w sztywności laminatu jakim klient powleka wydruk

Zgadzam się z tym, ponieważ taki efekt to typowe podnoszenie materiału między nierówno trzymającymi rolkami docisku. W takim razie jak to trafiło na forum? Czemu sprawa wylądowała w sądzie?

Zróbcie tak:
1. Wyślij swojego kuriera po maszynę i materiał Klienta.
2. Porób testy aż na 100% stwierdzisz, że to jest właściwa diagnoza.
3. Zastanów się czy jest jakiekolwiek inne rozwiązanie na cięcie takiego materiału.
4. Zaproś Klienta do siebie i pokaż mu w czym tkwi szkopuł.
5. Jeżeli okaże się, że wina jest jednak po Waszej stronie to .... tutaj pozostawiam pole do popisu.

Właśnie tak działa nasza firma, a jak jakiejś sprawy nie rozwiążemy to może dojść nawet do wymiany maszyny lub zwrotu pieniędzy.


Doradco Techniczny z SERON'a (bo nie wiem jak się nazywasz) - koniec z przepychankami (bo nie o to chodzi), ale musisz zrozumieć że na obecne opinie sobie przez wiele lat zapracowaliście. Nie tylko o opinie u Klientów, ale też u konkurencji. To są skutki działań "unfair play" i wielu innych na naszym rynku (nie będę rzucał konkretnych określeń bo jeszcze jakieś pismo dostanę )


A teraz do autora tematu:

Proszę Pana,
jeżeli zakłada Pan materiał pokryty laminatem to niestety stosuje Pan zły typ maszyny - powinien być to ploter tnący tablicowy. Czemu? Właśnie ze względu na sztywność materiału. Materiał jest ruchowy, więc musi być idealnie równy docisk na każdej rolce, czego nigdy Pan nie osiągnie na chińskiej maszynie. Nie dlatego, że jest chińska ale oni nie mają maszyn nawet zbliżonych jakością choćby do GCC.

Nie będę się rozpisywał o co dokładnie chodzi w równym docisku, ale właśnie to stanowi główną przyczynę problemu. Prosty przykład można zaobserwować w momencie założenia folii do piaskowania i zastosowania odpowiednio dużego nacisku - folia będzie się we wszystkie strony podnosiła (tutaj jeszcze dojdzie efekt rozciągania).

Nie podam dokładnego rozwiązania problemu, ponieważ sam się z takim nie spotkałem, ale proszę iść w tym kierunku. Można np.: spróbować trzymać materiał tylko skrajnymi rolkami dociskowymi.

Kalkulacja jest prosta - usterka może być z winy Klienta lub Sprzedawcy:

1. Jeżeli wina jest po stronie Sprzedawcy to zostaje:
- naprawienie maszyny
- wymiana
- zwrot pieniędzy

2. Jeżeli wina jest po stronie Klienta to trzeba powiedzieć mu co źle robi.


Ergo:
Jakby była to wina Klienta, a on by nie rozumiał tłumaczenia to ono pojawiłoby się właśnie na forum. Ukrywa się tylko niewygodne dla siebie korespondencje. Tym bardziej, że Klient nie napisał suchej niepodważalnej opinii lecz udokumentował problem.

SERON pisze:a tym bardziej wypowiadać się w niepochlebny sposób o konkurencji z którą przecież jesteśmy na jednym rynku, a jak to czynią niektórzy chociażby w tym wątku.

Moja opinia to nie uszczypliwości tylko podsumowanie Waszej wiedzy i podejścia do Klienta z ostatnich lat. Jeżeli się mylę to wytłumacz mi tylko w jaki sposób firma tak obsypana nagrodami za innowacje nie może poradzić sobie z naprawą najprostszej możliwej maszyny?

Proszę przesłać zdjęcie oprawki oraz jak wygląda folia po zamontowaniu (tutaj najlepiej byłoby nagrać film).

Witam,
1. Wysuń metalową oprawkę z plastikowego uchwytu karetki o jakieś 2 mm w górę i zablokuj
2. Sprawdź też czy nóż w oprawce się nie blokuj - trzeba ją wyczyścić WD-40 i zostawić na kilka godzin (ja zostawiam na noc). Tam gromadzą się drobinki folii i innych brudków.
3. Folia podnosi się w trakcie pracy? Czyżby między rolkami (w osi X)?
4. Czy to nowa maszyna?

P.S. Sprawdź jeszcze czy przypadkiem maszyna nie jest wygięta (prześwit).

To jest właśnie "polski producent" i ich wiedza.

Nie widzę dokładnie, ale jeżeli masz regulację wysunięcia oprawki to zamontuj ją tak by w górnej pozycji karetki był on 1-2 mm nad materiałem. Sprawdź też czy głowica porusza się góra-dół (nie mówię o milimetrowym ruchu lecz większym).