vilu pisze:egojack1, a próbowałeś szlifować elementy metalowe ?

Tak jak napisałem na str. 1, szlifierka dobrze szlifuje nawet duże kawałki metalu. Mocy nie brakuje. Używam głównie do szlifowania krawędzi wzajemnie pod kątem prostym. Obroty do średnicy dysku są moim zdaniem właściwe, prędkość na obwodzie dysku wynosi 33m/s,
lecą piękne iskry, a papiery nie zużywają się zbyt szybko. Używam do metalu papierów 40, 80, 150 i 220.

Z takich grubszych rzeczy z metalu robiłem na szlifierce ostatnio młotek kowalski 1,5 kg i kleszcze kowalskie 50 cm długie. Narzędzia wykonałem od zera metodami ślusarskimi, oczywiście zahartowałem i odpuściłem.






Wcześniej szlifowałem na niej podpory schodkowe i zestaw łap dociskowych do frezarki, które sobie zrobiłem.





A jeśli chodzi o wspomniane szlifowanie desek calówek na mojej szlifierce, które wychodzi bardzo ładnie, to potrzebne mi były m. in. na skrzyneczkę do instrumentów, którą sobie wykonałem.

sagan, Nie ma czegoś takiego, jak jedna optymalna prędkość szlifowania. Do różnych materiałów, różnych gradacji papieru, oczekiwań co do jakości powierzchni te optymalne prędkości będą różne. Po to m. in. szlifierki (polerki) mają regulację obrotów. Przy szlifierce dyskowej pewną rolę regulatora obrotów może pełnić wybór miejsca na obwodzie dysku gdzie się szlifuje.
Jest w sieci sporo info na ten temat.
Zasygnalizowanie tego tematu możesz spojrzeć choćby tutaj:

http://www.eltech.com.pl/pub/File/Dorad ... _COPCO.pdf


Dodam jeszcze, że prowadziłem moją szlifierką szlifowanie drewna. Papier 40 i robiła za heblarkę, "heblowała" deski calówki. Potem papier 80 i powierzchnia super. Szło znakomicie, obroty 2820 przy 225mm dysku bardzo dobre do drewna szlifowanego wzdłuż słojów. Do szlifowania w poprzek słojów (np od czoła deski) nieco za duże, bo trochę przypala drewno.

sagan, Temat wygląda tak, że istnieje wiele fabrycznych szlifierek dyskowych (zwanych również tarczowymi) z obrotami 1400/min. Przejrzyj sobie oferty producentów. Są to przeważnie maszyny o nieco większej średnicy dysku, od około 300mm i więcej, ale i mniejsze też bywają. Wiadomo, że prędkość papieru jest różna w danym miejscu dysku, w zależności od odległości od środka. Największa jest oczywiście na obwodzie. Tę właściwość wykorzystuje się wg potrzeb przy szlifowaniu. Do metalu im większa prędkość tym lepiej, papier się mniej zużywa i ładnie zbiera, lecą ładne iskry. Do drewna może być wolniej.Mając silnik 1400 obr/min i myśląc o szlifowaniu metalu poszedłbym w większą średnicę, ale znowu rośnie cena papierów. Do mojej 225 mm, papier kosztuje nieco ponad 1,- PLN i jest łatwo dostępny.

Jakbyś potrzebował materiału rzepowego, który ja stosowałem, mogę odsprzedać, zostało go jeszcze na 5 szlifierek, a mniej nie można kupić.

Możesz też rozważyć jakąś przekładnię zwiększającą obroty dysku. Gdybyś nie znał tej strony, to możesz tutaj poszukać inspiracji:

http://gonza-rytec.rajce.idnes.cz/brusky/#album

micro pisze:Nie myślałeś dorobić kątomierz ?.
A maszynka wyszła super.

Dziękuję, myślałem nie tylko o kątomierzu, ale i o rozmaitych dodatkowych pomocach na stoliku. W sumie z kątomierza zrezygnowałem, kąt prosty najszybciej i najdokładniej ustawiam dużym kątownikiem, kąty 45 stopni ekierkami, a inne kąty dobrym, regulowanym kątomierzem. Stolik z boku jest równo z dyskiem, więc pomiar kątomierzem przenośnym jest bardzo łatwy. Maszyna ma mieć u mnie dosyć szerokie, uniwersalne zastosowanie, więc zrezygnowałem też z mocowanych na stałe listew, ustawek itp na blacie, bo i tak musiał bym to odkręcać. Co mi jest potrzebne ustawiam i mocuję ściskami. Oczywiście jak zajdzie jakaś poważniejsza potrzeba, sprawa jest otwarta, zawsze mogę dorobić.

Do szlifierki zrobiłem jeszcze osłonę dysku. Spawana z blach o grubości 9mm i 2mm. Ma możliwość częściowego odchylania na bok i ustawiania w tej pozycji po odkręceniu jednej śruby.

pukury pisze:witam.
jak dla mnie - super .
pełna " profeska " - że tak powiem.
tylko może jakaś osłona by się przydała - fragmentaryczna oczywiście.
pozdrawiam.

Osłonę być może zrobię przykręcaną, najlepiej odchylaną, po to zostawiłem zapas materiału nad dyskiem. A otwory w podstawie fi 12 przewidziałem do ewentualnego mocowania maszyny na pionowo - dyskiem poziomo.

Po namyśle kupiłem taki materiał rzepowy do elektronarzędzi:

http://sklep.eko-tech.biz/pressogrip-70 ... p-139.html

Niestety najmniejszy kawałek można kupić taki, jak w linku. Gdy szlifierka pójdzie do ruchu, napiszę jak ten rzep sprawuje się z metalowym dyskiem 225mm 2800obr/min.



Moja szlifierka dyskowa została zakończona, oddana do eksploatacji i mogę już o niej napisać kilka słów.

Dane techniczne:

Materiał: stal, grubości elementów podstawa 16mm, uchwyt silnika 10mm, podpory stolika 15mm oraz 8mm, blat stolika 10mm
Zasilanie: 3-faz. 400V
Moc: 0,75kW
Obroty: 2820 obr./min
Dysk: stalowy toczony.
Średnica dysku: 225 mm
Grubość dysku: 8mm
Mocowanie papierów: rzep grzybkowy Pressogrip S do elektronarzędzi.
Masa maszyny: 33kg
Długość: 460mm
Szerokość: 240mm
Wysokość: 300mm
Wymiary stolika: 225x195mm
Regulacja stolika: praca pod kątem od 45 stopni do 120 stopni pomiędzy stolikiem a dyskiem. Możliwość wycofania stolika do wygodnej wymiany papieru.
Odsysanie pyłów: dwa regulowane uchwyty do współpracy z odkurzaczem warsztatowym.
Cztery nogi gumowe 10mm grubości 40mm średnicy przykręcane śrubami.



















Odnośnie samego materiału rzepowego Pressogrip S muszę napisać, że jest bardzo dobry. Przyklejanie go jest banalnie proste. Wyciąłem nożyczkami potrzebną średnicę, wyczyściłem dokładnie dysk rozpuszczalnikiem, odrywa się od spodu cienką folię i klei. Dysk z rzepem położyłem na równej płaszczyźnie, obciążyłem, przykleiło się idealnie, materiał tworzy płaszczyznę. Klej trzyma metalu bardzo mocno. Pressogrip S jest cienki, nie ma pod spodem efektu pianki czy gąbki, grzybki są małe i tak gęste, że po założeniu papieru ściernego całość papier i rzep ma poniżej 2mm grubości, jest twarda i trzeba naprawdę mocno nacisnąć, aby wyczuć ugięcie. Papiery 225 mm trzymają się rzepa znakomicie i chodzą bardzo równo.
Nawet w miejscach, gdzie wbijałem dysk na wał (przez drewienko) i grzybki się nieco sfatygowały, też dobrze trzymają papier.

Nie chcę, aby to zabrzmiało zbyt samochwalnie, ale z samej szlifierki jestem bardzo zadowolony. Wyszła dobra maszynka, ciężka, sztywna, stabilna, dokładna, z zapasem mocy. Łatwo zmienia się papiery, cofając i opuszczając stolik na podstawę. Dobrze szlifuje nawet duże kawałki metalu. Używam głównie do szlifowania krawędzi wzajemnie pod kątem prostym. Obroty do średnicy dysku są moim zdaniem właściwe, lecą piękne iskry, a papiery nie zużywają się zbyt szybko.

Dodam, że tylko toczenie zlecałem na zewnątrz, wszystkie zaś wiercenia, frezowania, planowania płaszczyzn do kąta prostego itd. wykonałem na mojej ZX 7016 z autoposuwem.

Pukury też miałem do czynienia z przemysłowymi taśmami zbrojonymi dwustronnie klejącymi, są znakomite, świetnie trzymają na metalu. Na pewno prowadzenie papieru byłoby dokładniejsze na kleju lub takiej taśmie, niż na rzepach. Za rzepami przemawia tylko łatwość szybkiej wymiany papierów np o różnej gradacji i dostępność krążków na rzepy.
Szlifierka będzie przeważnie pracować w metalu, sporadycznie w drewnie.
System mocowania myślę, że musi być też odporny na spore temperatury, jakie będą się wytwarzać przy dłuższym szlifowaniu.

Witam w tym temacie.

Robię samodzielnie szlifierkę dyskową (ang. sander disc). Prosta konstrukcja, silnik 3-faz. 0,8kW, dysk stalowy o średnicy planuję 225mm (pasować będą dostępne u nas krążki do szlifierki żyrafy), grubość dysku 8mm.

Po przeglądzie sieci stwierdziłem, że przy metalowych dyskach stosuje się dwa główne sposoby mocowania krążków papieru ściernego:
- specjalny papier z klejem pod spodem-klei się go łatwo, a przy wymianie podgrzewa nieco opalarką, odkleja, czyści dysk z resztek kleju, klei nowy
-mocowanie na rzep, do dysku jest zamocowany specjalny materiał rzepowy, do niego mocuje się klasyczne krążki na rzep

Widzę, że w naszych warunkach może być problem z krążkami na klej (trudno kupić, drogie). Wolałbym zrobić mocowanie na rzep, łatwość i szybkość wymiany, powszechna dostępność rozmaitych krążków papieru, gąbek do polerowania itp mocowanych w ten sposób.

Pytania:
-gdzie można kupić taki materiał rzepowy, z którego można by wyciąć potrzebną średnicę? Są niby oferty w firmach dla krawców, ale maja przeważnie jakieś paski, małe taśmy itp.
-po zdobyciu potrzebnego materiału jakim klejem przykleić go do dysku stalowego, może ktoś ma jakieś doświadczenia?
-może ktoś się podzieli własnymi i widzianymi doświadczeniami z budowy szlifierki tego typu, w szczególności w temacie mocowania papierów?