hm....no to ja takiej metody wlasnie nie znalem.....
mowisz o wierceniu czy wycinaniu z tym paietowaniem ?
Znaleziono 8 wyników
Wróć do „Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?”
- 10 maja 2007, 01:53
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 6905
- 27 kwie 2007, 13:15
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 6905
@alz: co do stosowania stolow - http://www.datrondynamics.com/pcb_package.htm, podobnie jest jeszcze kilka innych urzadzen do PCB - w kazdym stol podcisnieniowy to standard z tego co widzialem
naloze jednak folie albo zrobie matryceprzejsciowa z otworami i problem mniejmy nadzieje bedzie rozwiazany
naloze jednak folie albo zrobie matryceprzejsciowa z otworami i problem mniejmy nadzieje bedzie rozwiazany
- 27 kwie 2007, 10:21
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 6905
- 26 kwie 2007, 22:21
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 6905
- 26 kwie 2007, 12:17
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 6905
- 26 kwie 2007, 10:17
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 6905
- 25 kwie 2007, 23:27
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 6905
W pierwszej kolejnosci dziekuje za zainteresowanie...co do ciagu to tak - calosc ciagu idzie na caly stol ale tylko czesc obrabiana jest "odkryta" t. jest pod mata aby nie dziurawic stolu - reszta jest zakryta folia ktora siedzi tak mocn ze nie mozna jej oderwac.
Co do ingernecji w stol to nie wiem czy problem wlasnie njest za malo sekcji - u nas wlot pompy to 60mm a do stolu byla przelotka z 60mm na dwa malutkie werzyki jak widac na zdjciu u nich na stronie....moze zrobienie jeszcze dwouch spowodowalo by ze bedzie lepszy ciag - czy taka jest zaleznosc ? Tylko to sie chyba wiaze z calkowita przerobka stolu i jeszcze nie wiadomo czy przyniesie efekty
Co do pierwszego rozwiazania bylo by OK gdybysmy robili to pojedynczo ale na plytce formatki A3 takich detali jest 30/50 szt i sa one polaczone - problem w tym jak najlepiej je rozciac bez ingernecji opereatora i tasmy
p.S
podobnym sposobem z Twojej drugiej metody robimy teraz tylko nieuzyweana czesc stolu jest zakryta folia. Problem w tym ze kladac powiedzmy formatke A4 i reszte zaktrywajac na poczatku wycina i jest OK ale po kilku przejsciach np. rozcieciach formatka nie trzyma sie juz jak powinna tj. frez idac napewno przesunalby formatke w polowei lub pod koniec
Mi brak pomyslow..a jak wy rozwiazujecie wycinanie elementow z formatki powiedzy macie A3 aluminium i musicie wyciac detale male z niej ale bez ingerencji operatora - czy detale "lataja" po calej pracowni czy tez jakies magiczne sposoby - zakladam ze nie ma tasmy
[ Dodano: 2007-04-25, 23:33 ]
wpadlem jeszcze na pomysl aby po wycieciach nalozyc na to folie - wtedy znow zaczyna dobrze ssac i wiercic rozwiercenia polaczen poprzez gruba sztywna folie - np. taka jak klisze w poligraii - ewentualnie matryce z wczesniej przygotowanymi otworami - bede testowal ten sposob w tym tygodniu jak tylko zrobi sie troszke wolniej na pracowni
nie mniej jednak jezeli ktos ma jakies sugestie i pomysly to bede wdzieczny za wszystko
Co do ingernecji w stol to nie wiem czy problem wlasnie njest za malo sekcji - u nas wlot pompy to 60mm a do stolu byla przelotka z 60mm na dwa malutkie werzyki jak widac na zdjciu u nich na stronie....moze zrobienie jeszcze dwouch spowodowalo by ze bedzie lepszy ciag - czy taka jest zaleznosc ? Tylko to sie chyba wiaze z calkowita przerobka stolu i jeszcze nie wiadomo czy przyniesie efekty
Co do pierwszego rozwiazania bylo by OK gdybysmy robili to pojedynczo ale na plytce formatki A3 takich detali jest 30/50 szt i sa one polaczone - problem w tym jak najlepiej je rozciac bez ingernecji opereatora i tasmy
p.S
podobnym sposobem z Twojej drugiej metody robimy teraz tylko nieuzyweana czesc stolu jest zakryta folia. Problem w tym ze kladac powiedzmy formatke A4 i reszte zaktrywajac na poczatku wycina i jest OK ale po kilku przejsciach np. rozcieciach formatka nie trzyma sie juz jak powinna tj. frez idac napewno przesunalby formatke w polowei lub pod koniec
Mi brak pomyslow..a jak wy rozwiazujecie wycinanie elementow z formatki powiedzy macie A3 aluminium i musicie wyciac detale male z niej ale bez ingerencji operatora - czy detale "lataja" po calej pracowni czy tez jakies magiczne sposoby - zakladam ze nie ma tasmy
[ Dodano: 2007-04-25, 23:33 ]
wpadlem jeszcze na pomysl aby po wycieciach nalozyc na to folie - wtedy znow zaczyna dobrze ssac i wiercic rozwiercenia polaczen poprzez gruba sztywna folie - np. taka jak klisze w poligraii - ewentualnie matryce z wczesniej przygotowanymi otworami - bede testowal ten sposob w tym tygodniu jak tylko zrobi sie troszke wolniej na pracowni
nie mniej jednak jezeli ktos ma jakies sugestie i pomysly to bede wdzieczny za wszystko
- 25 kwie 2007, 22:20
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 6905
Stoł podciśnieniowy i wycinanie - rozwiązanie ?
Witam,
Posiadamy stód podciśnieniowy (http://cnc-plus.de/product_info.php?inf ... rsion.html) oraz do niego pompe prozniowa 1,5kW. O ile wiercenie w aluminium i innych laminatach nie sprawia problemow (o ile material nie jest dziurawy jak ser szfajcarski) to juz rozcinanie detalow z plyty jest problem bo po paru elemntach stol traci ciag a raczej material nie trzyma sie juz tak dobrze - odrazu powiem ze sa to male detale wycinane z formatki A3 a wielkosc detalu to np. 4cmx7cm...odstepy pomiedzy nimi sa spore bo na wilkosc freza tj. 3mm. Elementy sa polaczone ze soba aby nie wylecialy z hukiem i tu jest problem...czy ktos przerabial temat w jaki sposob rozwiazac to aby stol trzymal lepiej lub jakis inny sposob dzialani ? Jak to robicie u siebie - wczesniej kazdy element podczas wycinaqnie musialbyc przytrymywany i caly detal podklejany byl dwustronna tasma...chce jednak uniknac tasmy...
Jakies pomysly mile widziane....
Posiadamy stód podciśnieniowy (http://cnc-plus.de/product_info.php?inf ... rsion.html) oraz do niego pompe prozniowa 1,5kW. O ile wiercenie w aluminium i innych laminatach nie sprawia problemow (o ile material nie jest dziurawy jak ser szfajcarski) to juz rozcinanie detalow z plyty jest problem bo po paru elemntach stol traci ciag a raczej material nie trzyma sie juz tak dobrze - odrazu powiem ze sa to male detale wycinane z formatki A3 a wielkosc detalu to np. 4cmx7cm...odstepy pomiedzy nimi sa spore bo na wilkosc freza tj. 3mm. Elementy sa polaczone ze soba aby nie wylecialy z hukiem i tu jest problem...czy ktos przerabial temat w jaki sposob rozwiazac to aby stol trzymal lepiej lub jakis inny sposob dzialani ? Jak to robicie u siebie - wczesniej kazdy element podczas wycinaqnie musialbyc przytrymywany i caly detal podklejany byl dwustronna tasma...chce jednak uniknac tasmy...
Jakies pomysly mile widziane....