A czy ja mówię o płycie głównej? Na płytę główną idzie 12V a na sterowniki 5V ( nie korzystam ze stabilizatora ssk-mb1)

No więc tak: napięcie logiki 5V z małego zasilacza i napięcie silnika 36V z innego zasilacza. Problem jest na każdej osi. Kable są ekranowane 4x0.75

a jakiej rady miałem posłuchać?

Wczoraj ustawiliśmy natężenia przy pomiarach oscyloskopu i silniki ani sterowniki się nie grzeją. Zmieniłem rezystory i była mała zmiana. Jednak silniki jakby gubią kroki i nie pojawia się to regularnie. Może to być wina programu? Czytałem że to zbyt duże obciążenie silnika ale tam gdzie jest największe obciążenie tam najmniej jest tych strat.

mc2kwacz pisze: To co jest w ukłądzie jest ustawione na 20kHz. STRASZNIE MAŁO.

według katalogu sterownik ma do 10kHz

mc2kwacz pisze:
Driver może być cieplejszy (to zależy), silnik powinien być znacznie chłodniejszy.

Tym się nie przejmuję bo mam wentylatory komputerowe 2 razy większe od radiatorów, które też można zmienić.

Przepraszam za przerwę ale nie było mnie w kraju.
W poniedziałek w szkole ustawię odpowiedni prąd za pomocą oscyloskopu, może przynajmniej coś lepszego wyciągnę z tego cholerstwa.
Jakie w takim razie są najlepsze sterowniki w podobnej cenie? (informacja na przyszłość)
Fakt na frezarkę trochę kasy poszło, jednak się z tym liczyłem skoro ma mi to pomóc w nauce ponadprogramowych materiałów. Problem też taki że jest tylko jeden nauczyciel w mojej szkole, który orientuje się w temacie i to jeszcze mało pamięta, bo dawno się tym nie zajmował. Nie liczę też, że jakoś mi się to zwróci poprzez frezowanie czegokolwiek do znajomych. Zastanawiałem się, czy da się to przerobić później na drukarkę 3D. Nie czytałem na ten temat jeszcze nic więc nie wiem jakie są dodatkowe problemy poza zamontowaniem grzałki, szklanego blatu i programu.

Swoją drogą nie dziwię się że się grzeje bo blat waży niecałe 10 kg i silnik ma co ciągnąć

2,1 ampera zmierzone przez nóżkę potencjometru (wskazywało 0.462 V)
Nastawiałem to właśnie w sposób opisany w nocie katalogowej sterownika.
Czyli jak piszczą to nic się nie pierdzieli i może tak być?

Teraz mam taki problem że mi silniki trzeszczą/piszczą jakby miały za małe natężenie prądu ale po podkręceniu potencjometru piszczą słabiej za to silniki sie szybko grzeją. Jest to na napięciu 24V. Czy będzie podobnie albo gorzej na 36V? i czy to może jakoś zaszkodzić?

"napięcie znamionowe izolacji uzwojenia" czy w tym wyrażeniu jest coś błędne? Jeżeli tak to szanowni koledzy powiedzcie mi żebym więcej takich błędów nie popełniał
A co do tego napięcia, to chciałbym się dowiedzieć co jak gdzie się zamienia, albo chociaż chciałbym poznać teorię dotyczącą zasilania silników krokowych, by to zrozumieć.

no kręcą się na 5V ale jak to wpłynie na silnik skoro napięcie znamionowe izolacji uzwojenia silnika to 5.46v? Jak to w ogóle działa?