Nie chciałem zakładać nowego tematu więc odkopuję stary.
Chciałbym powiększyć swój skromny park maszynowy o piłę, ale nie wiem czy szukać małej ramówki, robić taką samemu czy kupić taśmówkę. A teraz czego potrzebuję:
ZALEŻY MI NA:
-możliwie małym rozmiarze maszyny,
-jak najmniejszym poziomie hałasu (może dłużej ale mniej hałasować),
-jak najmniejszym koszcie,
NIE ZALEŻY MI NA:
-dużej prędkości cięcia,
-cięciu w pozycji pionowej piły,
BĘDĘ CIĄŁ GŁÓWNIE:
-kształtowniki stalowe otwarte i zamknięte, powiedzmy o dł.ścianek do 40mm,
-czasem wałki stalowe i aluminiowe o niedużej średnicy,
-czasem niezbyt twarde drewno,
-cięcie proste i pod kątem 45stopni,
-cięcie amatorskie, raczej weekendowe, nie profesjonalne
Zastanawiam się czy między dwoma poniższymi piłami będzie duża różnica w poziomie hałasu, bo ta pomarańczowa wygląda jakby miała przeniesienie napędu za pomocą paska.
http://allegro.pl/pila-tasmowa-do-metal ... 32224.html
http://allegro.pl/przecinarka-tasmowa-d ... 27304.html
Niestety nie ma w polskim necie już małych pił ramowych jak ta, którą tu pokazywał
RomanJ. Stare ramówki fabryczne są zwykle wielkie i ciężkie.
Myślę nad konstrukcją prostej małej piły ramowej, ale nie wiem czy będzie cicha bo po filmikach na youtubie ciężko to określić a to kluczowy dla mnie parametr :]