Skoro nie bardzo wiesz jak się go w ogóle włącza to znak że nie powinieneś z niego jeszcze korzystać. Bo jak go nie zatrzymasz/sprzęgło przeciążeniowe ci nie wyłączy go po dojściu do zderzaka to support walnie o obracający się uchwyt i może stać się coś złego albo tobie albo/i maszynie.

To nie są zabawki. Możesz połamać koła zębate a czytałem na forum że komuś urwało sanki narzędziowe !

Druga sprawa. poczytaj trochę i popatrz. Zaczynasz od wajch na wrzecienniku (żeby coś nadało napęd na gitarę) potem na skrzynce posuwów (żeby coś z gitary przekazało napęd na wałek pociągowy). Na końcu musisz na supporcie którąś wajchę prztyknąć żeby wałek pociągowy sprzęgnąć.
W każdej tokarce metodyka jest ta sama ale nikt nie poda ci instrukcji do tak mało znanej u nas w kraju tokarki.

Jednak i tak upierałbym się przy tym żebyś to zostawił i usiadł z książką pobawił się trochę w toczenie wałków krótkich na wymiar taki jaki sobie założysz. zrób wałek i dopasuj do niego tulejkę. Naucz się dobierać obroty. Posuw mechaniczny też się nauczysz załączać ale ja bym na twoim miejscu odpuścił