Znaleziono 1 wynik

autor: ak47
21 cze 2014, 20:02
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Skorzystanie z tokarki - Łódź
Odpowiedzi: 30
Odsłony: 3824

Mnie to nie przeszkadza że by się zabił gościu, trochę bym pozmywał i tyle. ale jakby mi przywalił w uchwyt supportem albo zmieniał obroty bez wysprzęglania... brr.

takie coś jak mówisz to byś zrobił biorąc zwykły wałeczek albo rurkę, rozwiercając go od czoła, potem otwór gwintujesz i wkręcasz (nawet na klej) kawałek wałeczka gwintowanego tylko na jakiejś części o wymiarze takim jaki ci odpowiada, który z jednego tylko końca nagwintujesz. Wiadomo że to nie precyzja tokarki będzie ale te 15 sztuk wykonasz diablo szybko.

potrzeba tylko wiertarki, brzeszczota,narzynki i gwintownika (no i pokrętki) ale tyle to chyba masz.

Wróć do „Skorzystanie z tokarki - Łódź”