Troszkę nie wiem w czym problem. Czy kolega pierwszy raz w życiu frezuje?
Ja robiłem podobny detal z pręta 6x6 stal 45. musiałem go zjechać z 6 do 3mm. W imadło podłożyłem blachę 2mm którą wcześniej zfrezowałen na wysokość h=wysokość szczęk-2mm. Dla pewności by nie wyrwało detalu na części nieobrabianej docisnąłem go łapą od góry.
Obrabiałem frezem fi 20 na dwie trójkątne płytki TPKN obroty chyba 600 a posuw z ręki na wyczucie. Chyba robiłem to w 2 przejściach by nie wyrwało detalu bo miałem mocowanie tylko za 2mm ale u Ciebie można zamocować detal głębiej więc będzie solidniej trzymany.
Po dojechaniu do końca obróbki mały ruch wrzecionem "w poprzek" by zlikwidować malutki promyk po narzędziu.
Ja frezowałem akurat takim frezem bo był w oprawce ale przecież można było by to zrobić też frezem palcowym HSS np fi 16.