Ja bym nie nastawiał się tak pesymistycznie.
Oczywiście głupotą było by kupowanie nowego wiertła i obcinanie go, ale pracując jakiś czas na warsztacie na pewno niejeden z was złamał wiertło. Można takie wiertło wyrzucić albo w ramach zabawy poćwiczyć szlifowanie.
Ja miałem takie złamane wiertło i spróbowałem. Informacja czy kąt jest 10 stopni czy 40 pomoże tylko częściowo, bo później trzeba wykonać tą wartość z ręki i po wykonaniu ją zmierzyć. Sporo zachodu. Ja popatrzyłem na fabryczny frez 2 piórowy później na moje obcięte do kąta prostego wiertło i "na oko" doszlifowałem ręcznie kąt (jeszcze podciąłem środek wiertła tak, by wyglądem przypominało fabryczny frez).
I frez działał.
Oczywiście jak ktoś ma seryjną produkcję to jest to gra nie warta świeczki, ale na początek, do próby, do zabawy czy nawet dla profesjonalisty do jednostkowej specjalnej roboty... Czemu nie.
Frezy z ali mają zasadniczą wadę - przyjdą za tydzień czy dwa a czasami narzędzie potrzebne jest na już.