Znaleziono 2 wyniki

autor: Duszczyk_K
01 lis 2017, 11:03
Forum: Obróbka metali
Temat: Szlifowanie na gładko
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 4346

Możesz spróbować zrobić sobie bardzo prosty flycutter. Weź z 60-80mm pręta powiedzmy fi 20-25 zatocz jeden koniec tak by wszedł w uchwyt Zośki. Wiadomo, im grubszy będzie to chwyt, tym sztywniejsze narzędzie, tak samo im krótszy trzonek, tym sztywniejsze narzędzie.
Z drugiej strony Twojego przyszłego narzędzia wywierć pod kątem wiertłem fi 9-fi 10 otwór. By to zrobić, trzeba by najpierw powierzchnię pręta zabielić jakimś frezem dwupiórowym, żeby wiertło nie zjeżdżało z powierzchni walcowej. Jak przewiercisz, popraw pilnikiem do kwadratu, tak, by zmieścił się tam trzonek noża. i na koniec od czoła pręta wywierć i nagwintuj otwór pod śrubkę fi 8. Tanie, proste i skuteczne. Oczywiście znowu, im nożyk krócej wysunięty tym lepiej, ale musi trochę wystawać, żeby śrubka dociskająca nóż nie tarła o powierzchnię obrabianą.
Narzędzie fajne, bo może służyć jako flycutter, używałem go do fazowania krawędzi otworu fi 40 bo nie miałem takiego dużego fazownika, wykonałem podcięcie promieniem R50 w kątowniku bo nie miałem innego narzędzia do wykonania tego, a jak byś dobrze ustawił to pewnie i otwór dało by radę wytoczyć. Może są lepsze narzędzia, ale to można zrobić w godzinę ze złomu w warsztacie.
autor: Duszczyk_K
31 paź 2017, 16:07
Forum: Obróbka metali
Temat: Szlifowanie na gładko
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 4346

Mi się coś zdaje, że kolega Strike ma problemy z uzyskaniem przyzwoitej powierzchni na swojej minitokarce czy też na swojej Zoście bo:
-maszyny mają luzy -no bo są jakie są a ich chińskość im nie pomaga.
-noże nie są ostre albo mają słabą geometrię.... odciąć materiał odetną, ale raczej trzeba było by to nazwać memłaniem niż skrawaniem.
-może jakieś problemy z dobraniem parametrów głębokości skrawania obrotów itp...
i teraz zamiast wyeliminować powyższe błędy szuka "lepszych" sposobów na uzyskanie dobrej jakości powierzchni... Dlatego mówi o szlifierce do płaszczyzn i tego typu narzędziach które są jakby poziom dokładności wyżej nad frezarką.
Strike nie mam racji? Na pewno oglądałeś filmiki na YT. Naprawdę gładkość i wygląd lusterka po przejechaniu na porządnej frezarce* z głowicą na płytki jest dla Ciebie za słaba? albo wałki toczone też o wyglądzie lustra... to naprawdę za słabo?
Oczywiście szlifierki do wałków i do powierzchni są potrzebne do pewnych zadań, ale Czy Tobie amatorowi naprawdę potrzeba uzyskiwać dokładności rzędu 0.00X?

* mówiąc porządna frezarka nie koniecznie mam na myśli centra obróbcze CNC za grube pieniądze, ale poprostu coś przyzwoitego co nie jest chińskim wynalazkiem (bez urazy dla wszystkich posiadaczy Zosiek i minitokarek.)

Wróć do „Szlifowanie na gładko”