Ja bym absolutnie nie dawał śruby trapezowej właśnie dlatego że ma taki duży skok.
Skoro chcesz mieć ładną powierzchnię, to trzeba małe warstwy szlifować. dziesiątki setki.
teraz w śrubie tr18x4 jeden obrót dosunie materiał o 4 mm. pół obrotu o 2mm ćwierć obrotu o 1mm a my chcemy jednorazowo dosuwać materiał o powiedzmy 0.25mm to jak drobny ruch musimy wykonać korbką? ćwierć ćwierci

czyli 1/16 obrotu
a jakbyśmy dali śrubę np M10x1 to te 0.25 możemy w miarę precyzyjnie przesunąć kręcąc o ćwierć obrotu. Inna kwestia luzów albo ich braków żeby uzyskać taką dokładność, i też zależy co kolega chce szlifować, bo jak bloki silnika, to ta 10 może nie dać rady

ale jak jakieś noże czy płytki wielkości jak na filmiku to ja bym zrobił tak.