Odnośnie odlewania...
Cena kilograma odlewu zależy od wielkości detalu i od stopnia skomplikowania detalu, wiadomo, że model z rdzeniem o cienkich ściankach i model odważnika to 2 mocno różne wyceny. Odlewanie 5 tonowego detalu i 5 kilogramowego detalu to również 2 różne wyceny. Ja odlewałem (zlecałem odlewanie) żeliwne koła do wózków technologicznych - takie malutkie koło z rantem jak na kolei średnicy ok 250mm. Wstępna wycena była na 3-5zł/kg (w zależności od trudności detalu) finalnie cena była chyba 4zł/kg. Szukając wykonawcy dostałem oferty na 200zł/sztuka a dostałem też oferty na 1000zł/sztuka. Więc tu rozrzut może być duży, pójdziesz do firmy dasz rysunek, zrobi Ci to kompleksowo, zapłacisz 1000zł/sztuka. Pójdziesz do rzemieślnika mającego mały zakład, dogadasz się, że zrobisz model ze sklejki, poszpachlujesz szpachlą samochodową, wyszlifujesz, pomalujesz farbą nitro, żeby było gładkie, zawieziesz mu te grzejniki i podrzucisz mu tą formę by zalał to przy okazji swojego wytopu - będzie taniej.
Skoro chcesz samo odlewać to na początek proponuje zrób model odlewniczy (oczywiście spełniający zasady projektowania modeli, wybierz linię podziału formy i pamiętaj chociażby o skurczu i o pochyleniach odlewniczych), prędzej czy później i tak go będziesz potrzebował, a jak się rozmyślisz to dasz model do odlewnika i Ci zrobi.
Jeszcze taki smaczek odnośnie odlewania, ktoś wspominał o koksie, to, ze koks ma być specjalny, odlewniczy a nie kupowany na składzie opału to drobiazg. Gość mi opowiadał, że taki koks jest trudno dostępny a kto go kupuje? No proste, że huty - więc jednostką handlową jest wagon kolejowy
