Magneto86 pisze: No faktycznie najprostszą wybrałeś ...mam nadzieję, że nie zapomniałeś włączyć IPW 3D i badania kolizji IPW z oprawką?
Bo operacja o nicniemówiącej nazwie FACE MILLING jest zbyt skomplikowana do splanowania kostki

Mam taką świadomość, że istnieją łatwiejsze operacje do planowania, ale ja wybrałem Cavity, bo była na samym początku listy typów operacji, a poza tym, posiada takie funkcje, które były mi potrzebne do zgrubnego zebrania materiału.

Powracając. Mam kolejne pytanie odnośnie postprocesora, mianowicie czy dzięki niemu generuje się procedurę pomiaru długości narzędzia po jego wymianie?
Dziś po południu dostarczę g-code pochodzący wprost z linuxa, o który prosiłeś zibi.

[ Dodano: 2015-07-22, 16:29 ]
Tak jak wspominałem, dodaję w załączniku plik .ngc z kodem do wykonania graweru napisu 'LinuxCNC', pobrany wprost z programu Axis.
Niemniej, jest on troszkę nietypowy, bo przy każdej wartości przemieszczenia w osi widnieje skala, dlatego też postaram się znaleźć jakiś bardziej "pospolity" g-code

Ok, więc jakiego programu powinienem szukać? Jakie komendy g-code mają być wykorzystywane?

Dzięki za odpowiedź!

Nie mam obecnie dostępu do komputera sterującego ploterem, ale znalazłem na pendrive kilka programów, które generowałem, aby się co nieco pobawić i zobaczyć jak się maszyna zachowuje.
W załączniku dodaję plik z kodem, wygenerowany jest w programie halftone i przy jego pomocy miał powstać obrazek z nawierconych kropek. Rezultat w sumie nie jest taki, jaki oczekiwałem, ale chodzi tutaj o w pełni działający program.

Witam wszystkich!

Od razu przejdę do rzeczy.
Zainspirowany funkcjonalnością programu NX oraz tym, że moduł CAM mieliśmy na kursie na uczelni, postanowiłem go wykorzystać do generowania g-kodów do mojego plotera.
Wszystko idzie zgodnie z planem, lecz problem pojawia się w wyborze postprocesora do wygenerowania kodu.

Wybierając uprzednio prostą operację Cavity, aby splanować kostkę, klikam na ikonę postprocesora, a następnie pojawia mi się lista z dostępnymi. Testowałem już kilka z nich, w szczególności te 3-osiowe, lecz g-code przezeń wygenerowany, jest niechętnie czytany przez Linuxa. Na dzień dobry wyłapuje nieznane mu komendy Gxx, a dalszy kod jest znacznie różniący się nawet od tych standardowych - testowych, dostępnych po zainstalowaniu systemu z CNC.

Jak rozwiązać ten problem? Czy da się wgrać odpowiedni postprocesor, aby ten generował kod zdolny do przeczytania przez linuxa, czy trzeba korzystać z "translatora" lub czegoś podobnego?

Aha, w załączniku dodałem wygenerowany kod przy pomocy standardowego postprocesora 3-axis mill.

Pozdrawiam