Witam, chce dorobić koło zębate do maszyny rolniczej, mam dostęp jedynie do stali St37 no i lasera... Koło ogólnie nie zazębia się z innym kołem, jedynie ciągnie łańcuch. Domyślam się że z takiego materiału to na cuda nie ma co liczyć, ale w sklepie takie koło jest lichej jakości a jego powierzchnia jest dosłownie jak po zdjęciu z lasera a zapłacić trzeba jak za drożdże... Co do twardości to też za twarde to to nie jest patrząc na zużycie w odstępie czasu i na to jak się ściera dosłownie w oczach.
Moje pytania są następujące:
Czy da się tą stal hartować bez nawęglania?
Jeżeli tak to jakie metody polecacie, jaka temperatura? Jaki czas? Do jakiej twardości? (najtańsze metody)
Ogólnie z czego było by najlepsze takie koło do zrobienia? I jaki wtedy proces hartowania dobrać?
Koło ma 14cm średnicy zewnętrznej, 12 zębów, grubość 11mm
Pozdrawiam wszystkich serdecznie no i czekam na sugestie
