Patrze na Twoje rysunki z pierwszego postu i kilka uwag:
1. Co powoduje że tarcza nie spadanie z łożysk jak nie będzie koła?
2. Ja bym dołożył jeszcze jedno łożysko w osi tarczy. Biorąc pod uwagę że tarcza nie będzie na stałe przykręcona do piasty, to podczas hamowania w tym miejscu będzie wszystko gięło.
3. Fioletowa tulejka powinna mieć kołnierz dociskający łożysko do szarej rurki 25x2. Będzie on też robił za bazę, jak głęboko fioletowa tulejka ma wejść z rurkę
4. Jak będzie mocowana fioletowa tulejka w szarej rurce?
5. Po co kombinacja z tulejka filetową i czerwoną? Nie lepiej to z jednego pręta zrobić?
6. Zaślepka piasty powinna być zrobiona pasowanie i wciśnięta na kleju do piasty, same śrubki to może być za mało, przy ostrym hamowaniu.

Petroholic pisze:

dunkan pisze:jak głęboko może wyrównać ten szew...na jakiej długości rurki.

Na ile mu starczy wytaczak

Biorąc po uwagę że fabryczny wytaczak, który wejdzie do rurki ma jakieś 200mm, to 150mm spokojnie może w głąb wjechać. Można też z obu stron czyli mamy 300. Ale jak tokarz z pomysłem to znaczne więcej

dunkan pisze:steff.k

Prpblem w tym że koło od roweru zdejmuje się w dół lub na bok a w wózku jest piasta jednostronna i koło zdejmuje sie ciągnoć piaste do siebie a na to nie pozwoli zacisk hamulca.
(...)

No tak zgadza się.

dunkan pisze:To dobrze pomyślałem bo mój sposób jest bardzo podobny do tego.

Tylko tutaj masz piastę MTB z ośką 20mm, u Ciebie oś jest znacznie cieńsza.

Jest jeszcze mocowanie tarczy w standardzie Centerlock.


Są również adptery z 6 śrub na Centelock

Takie połączenie powinno być bardziej wytrzymałe, pownieważ powierzchnia współpracująca jest znacznie większa. Jednak musiałbyś wymienić piasty w swoich kołach. Ew do swoich piast zamontować adapter ze zdjęć powyżej a wieloklin zamontować przy tarczy.

Ale tak zapytam, aż takim problem są tarcze zamontowane na piaście koła? Setki razy zdejmowałem koła w rowerze do transportu i nie zauważyłem żeby to był jakiś wielki problem. Wiadomo trzeba uważać żeby nie oprzeć koła o tarcze ale w przypadku tarcz na wózku jest ten sam problem. Z drugiej strony widzę ze są takie fabryczne mocowania czyli pewnie jakiś tam plus tego jest.