Z tym doświadczeniem to nie przeginajwaluś pisze: Całkiem możliwe, że się z tym mylę i nic nie siądzie. Wiem, że frezarki kolumnowe w ten sposób funkcjonują, ale to są raczej porządne, mocne żelastwa. Oby to koledze trzymało się w ryzach. Wiesz ja tak na chłopski rozum to biorę i na podstawie obserwacji z budowy mojej wiotkiej maszynki. Wolałem u siebie odwrócić i dziele się spostrzeżeniami. Skoro jesteś w stanie zapewnić, że nic nie siądzie to ok. Masz bez wątpienia wielokrotnie bogatsze doświadczenie ode mnie w tej materii.

Na pierwszy rzut oka ta konstrukcja wydaję się właśnie od d. strony. Ale jak się zastanowić to frez w osi Y zawsze jest po środku miedzy wózkami, a to najlepsza opcja z możliwych.
Te profile wyglądają na 40x40 i faktycznie mogą być za delikatne. Ja bym dał 80x40 pionowo i po wibroizolatorze na każdym końcu. Bujać się trochę musi, przynajmniej widać że pracuje, byle tylko z pokoju nie wyszławaluś pisze: Jeśli takie mizerne stopki jak kolega zakłada zainstalować, to raczej ma to szanse się bujać.
