
Przerobiłem 3 piły, Evolution z ich uniwersalną tarczą, porządną Makite z tarczą do ALu -5* i ostatnio Rexon'a z tarczą do drewna.
Wszystkie mają spore luzy, jednak przy powolnym cięciu i smarowaniu można uzyskać dokładność i powtarzalność poniżej 1mm (np na profilu 80x40).
Najlepiej mi się tnie piłą Evolution, nastęnie Rexon'em i najgorzej Makitą z teoretycznie najlepszą tarczą do tego celu.
Miałem jeszcze tarcze Dedry do aluminium za jakieś 70 PLNów, ale poległa przy drugim cięciu - odpadła 1/4 zębów :]. Kasę oddali bez słowa.
Co do smarowania używam spryskiwacza do kwatków

