Do firmy ostatnio kupili 701 do wiercenia otworów w obudowach plastikowych i innych pierdołach. Miała tak masakryczny luz, że od razu wylądowała na reklamacji. Przyszła kolejna i to samo

, dodatkowo miała uszkodzoną obudowę. Teraz wiertarka leży w pudełku i bujają się ze zwrotem kasy :/. Nie wiem jak można taki syf sprzedawać.
Sobie kupiłem małego TITANA i to samo - luz masakra. Dopiero jak dołożyłem jeszcze jedną śrubę "kasującą luz" jest odrobinę lepiej, ale daaaleko jej do ideału.