Znaleziono 1 wynik

autor: warczp
15 gru 2013, 19:46
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Rexwalter VF 140 - tokarka ze Szwecji
Odpowiedzi: 67
Odsłony: 8031

Trochę to dla mnie dziwne: trociny, dodatki do przekładni samochodowej.
Po co to? Ciało stałe jakim są trociny może byłyby dobre przy luzach rządu milimetra - tylko wtedy potrzebny byłby tak na prawdę remont kapitalny, a nie reanimacja. Dodatki do olejów przekładniowych motoryzacyjnych podniosą lepkość i tym samym mogą wyciszyć pracę, ale czy nie zawierają dodatków przeznaczonych typowo do przekładni motoryzacyjnej? Skrzynka samochodowa nie ma zębów prostych jak obrabiarka tylko dostosowane do znacznie cięższej pracy. Do tego jest w niej znacznie mniej oleju, który musi przy tym przenieść często znacznie większe obciążenia. Tym samym olej motoryzacyjny musi być mocniej dopakowany dodatkami (np. siarkowymi), które niekoniecznie będą obojętne dla elementów przekładni obrabiarki. Nie lepiej na początek dodać po prostu przemysłowy olej o wyższej lepkości (a nie ciężkiego "mazutu")?
A od początku: może nie powinna to być lepkość VG 68 tylko wyższa? Masz może te zalecenia?
I do tego nie sądzę, że Szwedzi zalecali "goły" olej praktycznie bez dodatków jakim jest LAN tylko olej przekładniowy przemysłowy lub przekładniowo-prowadnicowy ze stosownymi dodatkami.

Wróć do „Rexwalter VF 140 - tokarka ze Szwecji”