Znaleziono 2 wyniki

autor: viper
01 sie 2015, 21:08
Forum: Obróbka metali
Temat: Zakup centrum obróbczego. Porady mile widziane
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 1835

Jeżeli chodzi o tą Matsuure MV1000 to zdecydowanie mogę polecić. System Jasnaca OK po za problemem z ograniczoną pamięcią. Zdecydowanie maszyna przeżyje 2 razy dłużej niż te gó..na powyżej 2005 roku które zżerają portfel usterkami :)

Jest jeden feler... Gość i to grubo przesolił z ceną. Max 40 000 Netto i nie daj się nabierać. Dokładnie taka sama była jakis czas temu na allegro za 30 000 Netto .
autor: viper
01 sie 2015, 08:16
Forum: Obróbka metali
Temat: Zakup centrum obróbczego. Porady mile widziane
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 1835

Temat szeroki jak rzeka. Postaram się opisać w wielkim skrócie co powinieneś kupić.

Dobrze że, celujesz w roczniki 90 to jest okres maszyn który były robione tak aby chodziły i się nie psuły. Nowo roczniki a w szczególności chińskie to nawet szkoda komentować.


- Ciężka obróbka oraz średnia - stałe łoża szlifowane ( na liniowych prowadnicach też robię), przekładnia wolne i szybkie obroty, stożek wrzeciona BT50, między innymi na takiej robię, nie do zajechania maszyna Japońska :)


- Lekkie prace, grawerowanie - mały stożek SK30, wysokie obroty 6000 i więcej, brak przekładni, http://allegro.pl/centrum-obrobcze-frez ... 44329.html

Samo sprawdzenie maszyny; przy oględzinach oczywiście musi być pod prądem, oceniasz wizualny stan na początek. Sprawdzasz stan prowadnic, czujnikiem zegarowym sprawdzasz stan śrub kulowych czyli luz nawrotny. Przy dobrej śrubie widziałem zaledwie 1-2mikronów ( maszyna z 90lat) 0,002mm mało praciowała. Do 2-3 setek jeszcze ujdzie jak nie masz super wymagającego frezowania.
Sprawdzasz działanie portu RS, zdarza się że jest moduł upalony i się nie połączysz i tym samym maszynę można sobie wsadzić w ......
W starszych maszynach pamięć jest ograniczona, bardzo ograniczona liczona w bajtach :( np 32 000 bajtów to tyle co nic w porównaniu do nowszych maszyn gdzie jest dysk twardy i możesz ładować z PC gigabajty. To może stanowić POTĘŻNY PROBLEM W SKOMPLIKOWANYCH PROGRAMACH. MAŁA PAMIĘĆ. dobudowa pamięci się nie opłaca.

Jak się da to trzymaj się FANUCa w starych maszynach.
Musisz dojść do odpowiedniego mechatronika który potrafi naprawiać stare maszyny, o serwisach zapomnij. Z fachowcami jest różnie. Jeden bierze 1000zł za dzień, słabo się zna, wiecej mówi niż robi.
Inny zaś weźmie 400zł, wyciągnie napęd 30to letni (płytkę drukowaną) będzie go lutował, szperał, wymieniał części itp. Każdy zakład musi zapłacić swoje frycowe heh :)

Patrz aby maszyna miała przedmuch wrzeciona ( powietrzny). Nie podejdzie Ci nic pod stożka przy wymianie.

O chłodzeniu przez narzędzi to nie mówie bo stare maszyny nie miały takich opcji.


Jak sie uda to poniżej 50000zł kupisz świetna maszynę nie wypracowną ale to trzeba mieć dużo szczęscia i dobrego handlarza który sprowadza maszyny z zagranicy i bierze mała prowizje.

Z polski raczej nie kupuj bo maszyny tu są przeważnie dojechane ( z polskich zakładów).. Na zachodzi inna kultura pracy, ludzi.. Lepsze chłodziwa itp.

No i powodzenia !! :mrgreen:

Wróć do „Zakup centrum obróbczego. Porady mile widziane”