dla prywaciarza tak... ale dla przyszłego operatora chyba nie bardzokamar pisze:jasiu... pisze: ↑02 mar 2019 11:54
Tak kup frezareczkę, postaw mamie w kuchni... A o krasnoludkach też napiszesz?
Możesz się wyśmiewać ale to najlepsza nauka.

dobrze mówisz.abcdef pisze:Idź do roboty i zobaczysz czy to jest w ogóle dla ciebie. Niskie zarobki, 8godz. stania na nogach, częsta zmiana detalu itd. To jest wariant pesymistyczny jak co.
Proponuje zacząć od guzikowca (najprościej), ucz się latami i zdobywaj kolejne szczebelki w karierze i j.w zobaczysz czy to jest to ale na kokosy bym nie liczył.
Tylko istotne gdzie trafisz, robota robocie nie równa. A i z firmami jest różnie jedne pozwolą się rozwinąć pracownikowi a inne nie.